„Jak zostałem samurajem” - historia od fafika do wojownika na ekranach kin Helios!
W piątek, 26 sierpnia w repertuarze kin Helios zawita porywająca komedia animowana, która zabierze widzów do odległej dalekowschodniej krainy, aby mogli poznać tajniki samurajów. Na ekranach zostanie zaprezentowana przygoda zakręcona jak psi ogon, intryga subtelna jak mruczenie kota, a wszystko to będzie wzbogacone humorem ostrym jak samurajski miecz. Czy film „Jak zostałem samurajem” udowodni, że każdy może zostać prawdziwym wojownikiem? Widzowie przekonają się o tym już jutro!
To będzie historia jakiej jeszcze nie było. Powiedzmy sobie szczerze: pies nie jest materiałem na samuraja. Co innego kot. Kot to urodzony samuraj. Ma wrodzoną grację, szybkość i pazury ostre jak samurajski miecz. Hank jest psem i nic już tego nie zmieni, ale od szczeniaka marzy o tym, by zostać samurajem. Uparty z niego zwierzak, więc przybywa na kocią wyspę, by wbrew naturze i miauczącym drwinom pobierać nauki u słynnego wojownika.
Idzie mu całkiem nieźle, ale z pewnością nie jest jeszcze gotowy, gdy przychodzi chwila próby. Legendarny złoczyńca, największy wróg kociego rodu, przypływa na wyspę, by przegnać z niej wszystkie koty. Tylko Hank może stawić mu czoła, ale nie zdoła zrobić tego sam! Musi przekonać kocią brać, że warto zaufać psu i stanąć łapę w łapę do walki.
Współtwórcy filmu „Jak zostałem samurajem” przyczynili się wcześniej do sukcesu takich animacji jak „Król Lew”, „Jak wytresować smoka”, „Kung Fu Panda” czy „Madagaskar 2”. W polskiej wersji dubbingowej postaciom głosu użyczyli między innymi: Andrzej Grabowski oraz Tomasz Włosok.
Samuraje pojawią się w kinach Helios już 26 sierpnia! Bilety na premierowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, a także na stronie www.helios.pl/samuraj oraz w nowej aplikacji mobilnej. To będzie niesamowita przygoda, którą trzeba zobaczyć na dużym ekranie!
Tekst sponsorowany
Najnowsze komentarze