Rybnik "umie w internety". Oto jak odpowiada na pytanie Fundacji z Kornic
TEKST AKTUALIZOWANY
Billboardy z pytaniem "Gdzie są te dzieci?" można zobaczyć w całej Polsce. Miasto Rybnik postanowiło udzielić nietypowej, wirtualnej odpowiedzi.
- Gdzie są TE dzieci? My wiemy - na rybnickich kąpieliskach! - czytamy na Facebooku Rybnika. Do posta dołączone jest zdjęcie billboardu z napisem "TE dzieci są na kąpielisku w Kamieniu!" i fotografii maluchów pochłoniętych zabawą.
- Jest to dzieło photoshopa i człowieka, czyli ma to charakter wirtualny
- mówi Agnieszka Skupień, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Rybnika.
Dodajmy, że podobną akcję zorganizowano wcześniej w Łodzi, gdzie odpowiedzi na pytanie "Gdzie są TE dzieci" udzieliło łódzkie zoo. Jednak w przypadku Łodzi mieliśmy do czynienia z rzeczywistą kampanią reklamową w miejskiej przestrzeni, nie tylko tej wirtualnej.
Kolejna kampania Fundacji Nasze Dzieci
Kampania "Gdzie są te dzieci?" jest finansowana przez Fundację Nasze Dzieci z Kornic. Pytanie odnosi się do demografii Polski. Z billboardu można dowiedzieć się, że w latach 50-tych XX wieku przeciętna rodzina miała piątkę dzieci, w latach 80-tych była to trójka dzieci, a obecnie nie jest to nawet dwoje dzieci.
To kolejne przedsięwzięcie tego typu, które ma związek z naszym regionem, a dokładnie z właścicielem firmy Eko-Okna Mateuszem Kłoskiem, który finansuje działalność fundacji. Przypomnijmy, to dzięki M. Kłoskowi powstał również klasztor sióstr Zawierzanek w Gródczankach oraz Kaplica Wieczystej Adoracji w Żerdzinach. M. Kłosek i Eko-Okna sfinansowały również remont pomieszczeń, w których urządzono Kaplicę Wieczystej Adoracji przy parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Raciborzu.
O Fundacji Nasze Dzieci po raz pierwszy zrobiło się głośno za sprawą kampanii billboardowej o przesłaniu antyaborcyjnym (słynny wizerunek dziecka w fazie prenatalnej wpisany w łono/serce). Później były kolejne kampanie wielkoformatowe, m.in. "Jesteśmy piękni twoim pięknem Panie".
Fundacja jest również zaangażowana w działalność hospicjów perinatalnych. To specjalny system opieki i wsparcia skierowany do rodziców, u których dzieci zdiagnozowano prenatalnie wady wrodzone prowadzące do śmierci podczas porodu lub w niedługim czasie po nim.
Zobacz również:
Ludzie:
Mateusz Kłosek
Właściciel firmy Eko-Okna.
Komentarze
42 komentarze
W Rybniku nie ma pracy nie ma perspektyw. Ludzie stąd spie.... No chyba,że chcesz zostać rylem. Brać l4od psychiatry jak to robi x procent górników. Generalnie sytuacja jest niestabilna ludzi nie stać na mieszkania, kredyty. Zamiast na billboardy dawaj kasy na hospicja, domy dziecka itp. zamiast dawać agencjom reklamowym. Wiem, że jest Pan filantropem,ale szkoda kasy na plakaty. Proszę przelać mnie przyda się.;)
Te dzieci w tych czasach to ameby z komórką w ręku. Uzależnione od tik Toka, Facebooka itp. starzy są zajęci dorabianiem się.poza tym są covidy wojny itp. więc ludzi nie stać. Ta kampania nie pomoże po 1 ze związku LGBT nie będzie dzieci po 2panie kłosek jak ludzie zapiera... W Pana firmie nadgodziny to pozniej im nie sta...e.