Sobota, 3 sierpnia 2024

imieniny: Lidii, Augusta, Nikodema

RSS

Poznajcie ich. Ukraińcy na Śląsku. Irina Mytsa

08.07.2022 20:00 | 0 komentarzy | (q)

Jestem Tatiana. Tworzę dla Was cykl krótkich reportaży. To historie moich rodaków, którzy tak jak ja, uciekając przed wojną, znaleźli schronienie w Polsce. Osobiste opowieści, w których dzielimy się tym kim jesteśmy, gdzie teraz mieszkamy, jak przeżywamy rozłąkę z naszym domem. Każdy ma swoją unikalną historię do opowiedzenia, ale wszyscy dzielimy wspólny los uchodźców wojennych.

Poznajcie ich. Ukraińcy na Śląsku. Irina Mytsa
Irina Mytsa
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Irina Mytsa

Na zdjęciu Irina Mitsa z miasta Sumy. Na Ukrainie pracowała jako nauczycielka w szkole podstawowej. Przybywszy do Polski w połowie marca, kontynuowała pracę zdalną, teraz pracuje z uczniami drugiego roku. Każdego dnia w zajęciach bierze udział 18 dzieci. Irina chętnie uczy w tym trudnym czasie, organizuje konkursy i wymyśla ciekawe zadania. - Ostatnio zorganizowałem konkurs w ramach „Tygodnia STEM 2022”, a na Wielkanoc dzieci robiły rękodzieło i wysyłały je do mnie – opowiada nauczycielka i pokazuje na swoim telefonie przykładowe prace. - Staram się nadążyć za dziećmi. Mam 51 lat, ale dzięki nim czuję się młodo – mówi kobieta z uśmiechem.

Irina ma dorosłą córkę, która została na Ukrainie. Julia mieszkała w Kremenczugu, ale kiedy wybuchła wojna, przeniosła się do Sum, aby zaopiekować się babcią. Nie pojechała do Polski, bo nie mogła zostawić staruszki samej. Babcia ma 82 lata, a jej stan zdrowia utrudnia wyjazd za granicę.

Iryna postanowiła wyjechać w bezpieczne miejsce i pomóc ukraińskim dzieciom zdobyć edukację w Polsce w czasie wojny. - Napisz koniecznie, że nawet nie spodziewaliśmy się takiej pomocy i wsparcia ze strony Polaków. Jestem im za to nieskończenie wdzięczna – mówi mi pani Iryna. I ja też łączę się z jej słowami...

Ірина Мица

На фото панi Iрина Мица iз мiста Суми. В Україні працювала вчителем початкових класів. Прибувши до Польші в середині березня, продовжила роботу дистанційно, зараз займається з другокласниками. Щодня на заняття підключається по 18 діток. Ірина із задоволенням викладає учням в цей нелегкий час, проводить конкурси і всіляко урізноманітнює робочий процес цікавими завданнями. «Нещодавно проводила конкурс в рамках «STEM-тижня 2022», також на Великдень дітки змайстрували поробки і вислали мені»,- говорить вчителька і показує в себе на телефоні приклади робіт.

«Намагаюся йти в ногу з дітьми, хоч мені вже й 51 рік, але завдяки їм почуваюсь молодою», - каже, усміхаючись, жінка. В Україні в Ірини залишилась доросла донька. Юлія жила в Кременчузі, але коли почалася війна, переїхала до Сум, щоб доглядати за бабусею. В Польшу не поїхала, бо не могла полишити стареньку одну. Бабусі вже 82 роки і стан здоров‘я ускладнює переїзд за кордон. Ірина ж вирішила поїхати в безпеку і вже з Польші допомагати українським дітям отримувати освіту в умовах війни. «Я дуже вдячна полякам», - каже жінка.

«Обов‘язково напишіть, що такої допомоги і підтримки, яку нам надали польські люди, ми навіть не очікували отримати. Я безмежно вдячна їм за це», - наголошує пані Ірина. І я теж приєднуюсь до її слів...


Tetiana Sytnychenko urzekła nas swoim fotograficznym spojrzeniem, skromnością i pracowitością. Nie chce jałmużny, chce pracować. Może wykonać dla Was piękne sesje zdjęciowe. Zachęcamy do kontaktu: https://www.instagram.com/boudoir__photographer