Czy w Wodzisławiu Śl. powstaną nowe mieszkania komunalne?
- Aby miasto rozwijało się, musi rozwijać się budownictwo mieszkaniowe - uważa prezydent Wodzisławia Śl. Choć tamtejsi radni są podobnego zdania, to decyzji w tej sprawie nie chcą podejmować pochopnie.
Skąd będą pochodzić pieniądze?
Prezes spółki Domaro Barbara Chrobok (która to właśnie ma zająć się realizacją przedsięwzięcia) wyjaśniła, że inwestycja, której koszt może sięgać 12/13 mln zł ma zostać częściowo sfinansowana z programu rządowego. - Będziemy się starać o dofinansowanie rzędu 80%, z kolei pozostałe 20% będzie inwestycją spółki z odpisu amortyzacji - wyjaśniała pani prezes. Pozyskane dofinansowanie ma obejmować nie tylko budowę mieszkań, ale także infrastrukturę towarzyszącą, czyli np. miejsca parkingowe i placyki gospodarcze. - Byłam przeciwnikiem i przekonywałam prezydenta, żeby nie iść w stronę partnerstwa prywatno-publicznego. Z uwagi na to, że tak naprawdę to jest kompletnie nieekonomiczne i kompletnie nie wprowadza do miasta nowy zasób komunalny. Nie byłoby możliwości m.in. wpływu na wysokość czynszu, ponieważ administratorem byłby partner prywatny - mówiła.
Jeżeli Domaro ma zająć się tym zadanie, to proszę nam dać zielone światło - podkreślała Barbara Chrobok.
Szczegóły inwestycji
Barbara Chrobok zwróciła uwagę, że nowy budynek bądź budynki będą zsynchronizowane do tego co dzieje się w ich otoczeniu. Dlatego nie ma mowy o wysokich blokach, a jedynie kilkukondygnacyjnych. Mieszkania w miarę możliwości powinny mieć około 40-45 m2, zaś ich czynsze mają nie należeć do tych najniższych. Lokale mają być wyposażone w m.in.: łazienkę z wanną lub kabiną prysznicową, umywalkę, miskę ustępową oraz kuchenkę gazową i zlewozmywak w kuchni. W budynku będzie także winda. - Nie mogę i nie będę mogła dokładnie powiedzieć państwu ile i jakich będzie mieszkań. Nie mam i nie będę miała kosztorysu ani koncepcji. Wszystkie te odpowiedzi będę znała dopiero po wykonaniu dokumentacji projektowej - mówiła pani prezes. - Jeżeli Domaro ma zająć się tym zadanie, to proszę nam dać zielone światło - dodała.
Temat odroczony w czasie
- Nie chce głosować przeciwko tej uchwale, bo jestem za rozwojem budownictwa komunalnego, ale chciałbym, żebyśmy mieli czas na rozwjanie naszych wątpliwości i podjęcie decyzji - mówił radny Jędryka. Zaproponował, żeby temat ponownie wrócił na wrześniowe posiedzenia komisji. Większość radnych podzieliła jego opinię. W efekcie projekt uchwały w sprawie wyrażenia woli przeniesienia własności na potrzeby budownictwa mieszkaniowego części nieruchomości gruntowych niezabudowanych stanowiących własność miasta położonych przy ul. Stefana Batorego na rzecz spółki Domaro ma być dyskutowany w ciągu najbliższych dni.
Ludzie:
Mieczysław Kieca
Prezydent Wodzisławia Śl.