Piątek, 26 kwietnia 2024

imieniny: Marzeny, Klaudiusza, Marceliny

RSS

OSP Syrynia z pierwszym w powiecie defibrylatorem na budynku OSP [ZDJĘCIA]

20.08.2021 22:30 | 0 komentarzy | ska

Strażacy z OSP Syrynia już cieszą się z nowego sprzętu, który zamontowany na ścianie remizy zwiększy bezpieczeństwo mieszkańców. Mowa o nowym defibrylatorze automatycznym, który w specjalnej kapsule został zamontowany na budynku strażnicy. To pierwszy defibrylator zamontowany na zewnątrz budynku OSP w powiecie wodzisławskim.

OSP Syrynia z pierwszym w powiecie defibrylatorem na budynku OSP [ZDJĘCIA]
Rafał Musioł i Sebastian Bauer z OSP Syrynia prezentują automatyczny defibrylator oraz kapsułę, w której jest umieszczony i gotowy do użytku. fot. Szymon Kamczyk
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

OSP Syrynia z pierwszym w powiecie defibrylatorem na budynku OSP [ZDJĘCIA]

To nie tajemnica, że strażacy z OSP Syrynia od lat szkolą się i przekazują wiedzę na temat pierwszej pomocy. W 2019 roku zakupili defibrylator szkoleniowy i trzy fantomy, dzięki którym mogą prowadzić prelekcje i warsztaty. Fantomy połączone są ze specjalną aplikacją, dzięki czemu podczas wykonywania ćwiczeń z resuscytacji, w smartfonie można mieć podgląd na skuteczność wykonywanych działań. Teraz jednak ratownicy poszli o krok dalej. Już w 2020 roku jeden ze strażaków wziął udział w kursie instruktorskim, aby móc przekazywać wiedzę z zakresu udzielania pierwszej pomocy innym. - Teraz poszliśmy jeszcze dalej, tworząc punkt powszechnego dostępu do defibrylatora AED. Wymagało to sporo pracy i pozyskania środków, ale się udało, kapsuła działa i jest pod stałą kontrolą – mówi Sebastian Bauer, prezes OSP Syrynia.

- Teraz przechodzimy do drugiego etapu naszego projektu, czyli szkoleń dla mieszkańców gminy. Każdy będzie mógł w nich uczestniczyć, aby zdobyć wiedzę o pierwszej pomocy. Kursy chcemy rozpocząć w najbliższych tygodniach i powtarzać je cyklicznie. Chcieliśmy je zorganizować już wcześniej, ale nie pozwalała na to sytuacja epidemiologiczna – podkreśla prezes OSP Syrynia.

AED w samochodzie i w kapsule

Warto dodać, że zainstalowany na ścianie remizy defibrylator to urządzenie takie samo, jak będące na wyposażeniu samochodu ratowniczo-gaśniczego strażaków. - Mimo tego, że mamy defibrylator w samochodzie, zależało nam, aby każdy w razie potrzeby miał szybki dostęp do takiego urządzenia. Dlatego właśnie postanowiliśmy starać się o defibrylator, którego w łatwy sposób można użyć i nie trzeba będzie przyjeżdżać do strażnicy, wyciągać sprzętu z auta itd. Zamontowana na ścianie kapsuła jest bardzo prosta do otwarcia, co oszczędza cenny czas w przypadku zatrzymania krążenia u poszkodowanego. Zależało nam na tym, aby sprzęt ten był odpowiednio chroniony, dlatego w kapsule zamontowane są specjalne czujniki, informujące strażaków o otwarciu kapsuły drogą sms-ową, a miejsce jest monitorowane przez dwie nowe kamery – wyjaśnia Rafał Musioł, strażak OSP Syrynia. W powiecie wodzisławskim defibrylatory automatyczne dostępne są w instytucjach publicznych, m.in. UM Wodzisław Śląski, komendzie PSP czy komendzie policji. W kapsule na zewnątrz budynku taki sprzęt zamontowany jest natomiast przy ROSiR w Rydułtowach, a także na pierwszej remizie – OSP Syrynia.

Wsparcie od mieszkańców

Co istotne, w działania strażaków mocno włączyli się mieszkańcy i instytucje (UG Lubomia, Rada Sołecka Syryni i sołtys Syryni), lokalne firmy, radny powiatowy Janusz Ballarin i senator Ewa Gawęda, którzy przekazali środki na zakup defibrylatora pokrycie kosztów kursu instruktora pierwszej pomocy, a także pomogli w sprawach formalnych. Strażacy wzięli udział także w programie grantowym Działaj Lokalnie, w ramach którego udało się pozyskać środki na pozostałe działania, m.in. organizację szkoleń dla mieszkańców, a także koszt zakupu kapsuły na defibrylator.

- To była długa droga, utrudniona przez pandemię, aby przejść od momentu potrzeby organizacji kursu instruktorskiego do zakupu urządzenia i szkoleń dla mieszkańców, w których chętnie także wezmę udział. Chciałabym, aby takie urządzenia znalazły się w wielu kluczowych miejscach na terenie powiatu, np. jednostkach OSP czy przy kościołach, a mieszkańcy wzięli udział w szkoleniach z pierwszej pomocy. Mam nadzieję, że tym pomysłem uda się zarazić samorządowców i zwiększyć bezpieczeństwo w naszych miejscowościach – mówi senator Ewa Gawęda.

- Wiele osób wsparło nasz pomysł i późniejszy projekt, za co jesteśmy ogromnie wdzięczni. Także ratownicy firmy FIREMED zgodzili się nieodpłatnie wspomóc nas w prowadzeniu szkoleń, co będzie dodatkowym atutem dla uczestników. Już wkrótce poinformujemy o dacie pierwszego szkolenia – zapowiada Sebastian Bauer, prezentując nowy defibrylator w specjalnej kapsule.

Ludzie:

Ewa Gawęda

Ewa Gawęda

Była senator.