Sobota, 4 maja 2024

imieniny: Floriana, Moniki, Grzegorza

RSS

Będzie śledztwo w sprawie wypadku na Narutowicza w Radlinie

19.07.2021 08:33 | 2 komentarze | apa

Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu Śląskim rozpoczęła postępowanie przygotowawcze. Ma ono na celu wyjaśnienie, kto zawinił i kto jest odpowiedzialny za wypadek, do którego doszło na ulicy Narutowicza w Radlinie.

Będzie śledztwo w sprawie  wypadku na Narutowicza w Radlinie
Prokuratura wszczęła postępowanie w celu wyjaśnienia, dlaczego doszło do wypadku na ul. Narutowicza w Radlinie
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Nie chcą wskazywać winnych

Dopóki prowadzone są czynności i śledztwo jest w roku, Urząd Miasta w Radlinie wstrzymuje się od wypowiedzi na temat wypadku, aby nie ferować wyroków i nie wskazywać winnych. Zapewnia jednak, że zdarzeniu zwrócił się do zarządców sieci telekomunikacyjnych z apelem o analizę stanu technicznego słupów, zwłaszcza tych stojących przy drogach publicznych. -Wcześniej nie dotarły do nas sygnały o problemie w tym konkretnym miejscu. Natomiast za każdym razem, widząc tego typu zagrożenia lub mając o nich wiedzę, interweniujemy u operatorów i apelujemy o ich zabezpieczenie. Miasta nie są zarządcami tego typu słupów, gdyż ich obecność nie jest związana z bieżącym utrzymaniem i korzystaniem z dróg gminnych. To co w tej kwestii możemy zrobić, to apelować o bezpieczeństwo i reagować na zauważone nieprawidłowości - informuje UM. - Bardzo budujące w tym wszystkim jest to, że po raz kolejny, egzamin z bycia "miastem z sercem" zdali nasi mieszkańcy, udzielając pierwszej pomocy oraz organizując zbiórkę na rzecz poszkodowanej. Z wielką ulgą przyjmujemy także doniesienia o poprawiającym się stanie zdrowia, oraz przede wszystkim dobrym nastawieniu psychicznym poszkodowanej Majki - czytamy w oświadczeniu wydanym przez urząd.

Zbiórka dla Majki

W internecie zorganizowana została zbiórka pieniędzy na rzecz Majki, która w wypadku dziewczyna straciła nogę, ma złamany obojczyk, wstrząs mózgu oraz obrażenia całego ciała. Zebrane środki mają pomóc rodzinie pokryć koszty dalszego leczenia i rehabilitacji. Od początku zbiórki zebrano już niemal 45 tys. zł.