Wodzisław Śl. ma dom w Chałupkach. To spadek po zmarłym
Miasta i gminy dziedziczą po swoich zmarłych mieszkańcach nie tylko mieszkania, grunty, czy pieniądze, ale również długi. Wodzisław Śl. otrzymał ostatnio w spadku dom w Chałupkach.
Zarobili, czy stracili?
Wodzisław Śl. od 2015 r. nabył 10 spadków po zmarłych mieszkańcach. Ich przedmiotami były nieruchomości gruntowe zabudowane i niezabudowane, lokale mieszkalne, spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego, środki pieniężne oraz akcje. – Spadki były zadłużone w każdym przypadku, a łączna kwota zadłużenia wynikającego ze spisów inwentarza sporządzonych po zmarłych spadkodawcach wynosi 1 125 805 zł – informuje nas Klaudia Bartkowiak, główny specjalista ds. komunikacji i promocji miasta w wodzisławskim magistracie. Miastu nie udało się żadnej nieruchomości dotąd sprzedać. – Są albo w trakcie spisu inwentarza, albo trwa procedura przygotowująca je do sprzedaży lub też trwa spłata wierzycieli – przekazuje Anna Reclik. Dodaje, że dwa odziedziczone lokale mieszkalne przekazane zostały Kościołowi w zamian za mienie odebrane po II wojnie światowej. – Chodzi o mienie odebrane kościołom i związkom wyznaniowym w czasach PRL. Po 1989 r. powstała Komisja Regulacyjna w Warszawie, przed którą toczyły się postępowania zwrotu tego mienia i tak właśnie Wodzisław Śl. zobowiązany został do rekompensaty na rzecz Parafii Ewangelicko-Augsburskiej. Ta otrzymała nieruchomość zamienną oraz dwa lokale spadkowe w celu zaspokojenia roszczeń – wyjaśnia Anna Reclik.
(juk)