Firmy zostały w miejskim systemie wywozu śmieci [sesja w Raciborzu]
Prezydent miasta i radni z Razem dla Raciborza wymienili się na grudniowej, zdalnej sesji swoimi wyliczeniami na temat gospodarki śmieciami. Według Polowego w miejskim systemie powstanie deficyt. Zdaniem opozycji powinna być nadwyżka, a problemy finansowe wynikają ze złego gospodarowania.
Marian Czerner domagał się kontroli deklaracji właścicieli nieruchomości niezamieszkałych i wdrożenia działań w sprawie poprawy ściągalności oprawy. - Jak poukładamy klocki, przy odpowiednim zarządzaniu można obniżyć stawkę opłaty śmieciowej - uważa wiceprzewodniczący rady.
Dominik Konieczny apelował, by w ramach obecnego systemu znaleźć najkorzystniejsze rozwiązania w obecnej rzeczywistości prawnej. - Nie patrzmy na łaskę rządzących. Dziwię się, że nie chcecie się przychylić do propozycji prezydenta. Co do ściągalności opłat to nie jesteśmy odosobnieni jako miasto w tym problemie. Nigdzie 100% mieszkańców nie ponosi opłat.
Prezydent Polowy wskazał jeszcze, że po wyłączeniu nieruchomości można byłoby je znów włączyć. - Każdy taki podmiot może wyjść z naszego systemu, ale teraz nasza stawka jest superatrakcyjna, więc nie zrezygnują - zauważył.
Rada przegłosowała zmiany w systemie z dotychczasową stawką 21 zł. Za było 15 rajców, nie było sprzeciwu, a reszta się wstrzymała.
Ludzie:
Dariusz Polowy
Radny, były prezydent Raciborza
Komentarze
3 komentarze
Mieszkańcy blokowisk płacą w czynszu. Więc chyba nie jest tak trudno sprawdzić pozostałych płatników? Prezydenci powinni właśnie tam szukać zgubionych pieniędzy!... bez łojenia wszystkich mieszkańców!
"Nie patrzmy na łaskę rządzących" i kto to mówi? członek PiS? za takie cos to go z partii relegują?
Czyjego interesu broni radny Majnusz? Czy redakcja nie powinna ustalić, czy nie broni niższych rachunków w swoim sklepie na ulicy Pracy? To nieruchomość niezamieszkała. Gdzie leży jego interes prawny? To były przewodniczący Rady Miasta!