środa, 12 czerwca 2024

imieniny: Janiny, Onufrego, Leona

RSS

Nie było żadnej próby samobójczej, był... spacer

30.04.2020 14:17 | 0 komentarzy | żet

Kolizja drogowa w Cyprzanowie, pożar na balkonie w centrum Raciborza, próba samobójcza na Piaskowej oraz pożar na polu w Pietrowicach Wielkich - to zgłoszenia, które 29 kwietnia odebrali raciborscy strażacy.

Nie było żadnej próby samobójczej, był... spacer
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Rankiem 29 kwietnia strażacy z Raciborza udali się na przejście graniczne w Chałupkach, gdzie każdego dnia mierzą temperaturę osób przekraczających granicę. Pierwsze zgłoszenie to godz. 13.51 i ulica Janowska w Cyprzanowie. Kierowany przez 20-latka opel astra wypadł z drogi. Strażacy udzielili pomocy poszkodowanemu oraz zabezpieczyli miejsca zdarzenia. Okazało się, że mężczyzna nie odniósł poważniejszych obrażeń. Wartość strat materialnych oszacowano na kwotę 8 tys. zł.

O godz. 19.23 strażacy udali się na ul. Odrzańską w Raciborzu, gdzie ugasili pożar krzesła i śmieci na balkonie mieszkania na drugim piętrze. Lokatorzy nie byli świadomi pożaru. Tak jak tego, że to właśnie oni, poprzez pozostawienie niedopałka papierosa, zaprószyli ogień. Strażacy szybko ugasili pożar i wrócili do bazy.

Następne zgłoszenie dotyczyło próby samobójczej na moście w ciągu ulicy Piaskowej w Raciborzu. Desperat miał znajdować się po drugiej stronie barierek. Na miejscu nie potwierdzono informacji ze zgłoszenia, choć w pobliżu mostu faktycznie znajdował się mężczyzna. Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że zgłoszenie musiało być omyłkowe. Mężczyzna - obywatel Ukrainy - wybrał się na spacer. Był trzeźwy, nie miał myśli samobójczych.

Ostatnie zgłoszenie dotyczyło pożaru obornika na polu w rejonie ulicy Krawieckiej w Pietrowicach Wielkich. Pożar ugaszono. Przypuszczalnie przyczyną zaprószenia ognia był samozapłon.