Są wyniki badań krwi Rafała Sz. Żużlowiec spowodował wypadek po pijaku
Blisko dwa promile alkoholu we krwi miał były rybnicki żużlowiec, który 23 marca spowodował poważny wypadek na ulicy Raciborskiej w Rybniku. Ranna została 33-latka z Rudnika.
Badania krwi były konieczne, ponieważ mężczyzna najpierw zbiegł z miejsca wypadku, a następnie odmówił badania na alkomacie. Przypomnijmy, wypadek miał miejsce 23 marca około godziny 20.00, na ulicy Raciborskiej w Rybniku. Jak wstępnie ustalili policjanci z wydziału ruchu drogowego rybnickiej komendy, kierujący volkswagenem, 38-letni mieszkaniec powiatu gliwickiego, jechał w kierunku Rybnika. Podczas wyprzedzania zjechał na przeciwny pas ruchu, gdzie zderzył się czołowo z mazdą, którą kierowała 33-letnia mieszkanka powiatu raciborskiego. Kobieta została ciężko ranna i z miejsca wypadku została przetransportowana do WSS nr 3 w Rybniku.
Mężczyzna uciekł pieszo z miejsca wypadku. Został zatrzymany przez stróżów prawa na ulicy Brzozowej. 38-latek odmówił badania na alkomacie, w związku z czym pobrano mu krew. Wyniki badań dadzą odpowiedź na to czy w chwili zdarzenia był trzeźwy. Mieszkaniec powiatu gliwickiego usłyszał już zarzuty spowodowanie wypadku drogowego, ucieczkę z miejsca zdarzenia oraz nieudzielenie pomocy poszkodowanej. Na wniosek śledczych i prokuratora, rybnicki sąd postanowił o tymczasowym aresztowaniu 38-latka na okres 3 miesięcy.
(acz)