Kosztowne strażackie pranie
Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Marklowicach poprosili włodarzy gminy o zakup pralki do ubrań bojowych, której koszt oscyluje w granicach 40 tys. zł.
Mundury myją myjką wysokociśnieniową
Piotr Nowak uważa, że kupno pralki dla potrzeb jednostki jest dobrym i ważnym pomysłem. Problemem jest jej koszt. Zakup specjalistycznej pralki oscyluje w granicach 40 tys. zł, choć jak sprawdziliśmy są modele jeszcze droższe. - Pranie munduru w pralkach, które mamy w domu nie wchodzi w grę - mówi. - Zwykła pralka nie jest w stanie usunąć różnego typu zabrudzeń - argumentuje. Dodaje, że mundury również w takich pralkach zazwyczaj nie mieszczą ze względu na swoją wagę i wielkość. - W miarę możliwości ciepłej i słonecznej pogody myjemy nasze ubrania bojowe myjką wysokociśnieniową, która usuwa większość zabrudzeń. Nie jest to jednak to samo, co pranie w specjalistycznym urządzeniu - dodaje Nowak.
Pralki nie kupią
Sekretarz Marklowic Benedykt Kołodziejczyk stawia jednak sprawę jasno: gmina nie kupi strażakom pralki. - To koszt niewspółmiernie wysoki w porównaniu do potrzeb naszej małej jednostki - argumentuje. Włodarze zdają sobie jednak sprawę, że strażacki mundur musi być dobrze wyczyszczony. Dlatego zgłosili się do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wodzisławiu Śl., która specjalistyczną pralkę posiada. - Rozmawialiśmy już z władzami jednostki. Ustaliliśmy, że w ramach dobrej współpracy mundury naszych strażaków będą prane w komendzie PSP - informuje sekretarz. Marklowiccy strażacy do końca nie są przekonani do takiego rozwiązania sprawy. - Kto będzie przyjmował nasze ubrania, gdzie będzie ono składowane, kto je będzie odbierał? - dopytuje naczelnik Nowak. Benedykt Kołodziejczyk tłumaczy, że wszelkie szczegóły ze strażakami zostaną ustalone. - Mundury naszych ochotników będą czyste - zapewnia nas Kołodziejczyk.
(juk)
46 tys. zł – tyle kosztuje pralko-wirówka znanego producenta sprzętu AGD. Za jednym razem wypierze 3 ubrania. Model, który pomieści 5 ubrań specjalnych kosztuje już ponad 75 tys. zł.
Ludzie:
Benedykt Kołodziejczyk
Były Radny Miasta Rybnik oraz sekretarz Marklowic. Zmarł 12 kwietnia 2021 r.
Komentarze
23 komentarze
strażakom z OSP po prostu się w głowach poprzewracało na amen. Skoro jest możliwość skorzystania z sprzętu PSP to powinno się z tego skorzystać. Koszt dostarczenia/odebrania prania (15km w dwie strony) długo nie przekroczy ceny pralki. Co do faktu, że strażacy nie potrafili się zebrać na próbny alarm to prawdę mówiąc źle o nich świadczy. Obowiązku takiego nie ma co prawda, ale skoro czują się takimi społecznikami to powinni zadbać oto by w każdego dnia w roku jednostka zdała modelowo taki alarm
~ŻonaStrazaka - ile wyjazdów ma OSP do akcji?
~998 "podkreślam OCHOTNICZA" - i dlatego nie może liczyć na wysposażenie na poziomie PSP
~antykotula - na Śląsku czas dojazdu psp to 7 minut, potem pojawia się OSP więc nie chrzań o czasie dojazdu bo ten jest bardzo dobry
EUREKA!!!!!! Nagle w Urzędzie Gminy w Marklowicach można wszystko załatwić przez internet drogą elektroniczną lub telefonicznie. A jeszcze niedawno wydano 600 tysięcy złotych złotych na windę dla niepełnosprawnych petentów zainstalowaną w jednopiętrowym budynku Urzędu Gminy w Marklowicach.
To przecież szczyt rozrzutności Państwo radni z Marklowic Jak mogliście dopuścić takie pomysły P Tadeusza Chrószcza do realizacji. Tak samo będzie z tą pralką dla strażaków. Będzie w niej prała cała Gmina bo jest taka duża jak fiat 126p. Czy jeszcze ktoś ma wątpliwości że Marklowice "to stolica głu..ch?
Czym zasłużył się dla OSP Marklowice Pan sekretarz? Według mnie niczym. Ciągle rzuca kłody pod nogi. A po co wam to? to się nie opłaci... Inwestycja nowej remizy grzie jest miejsce zwane pralnią (tylko z nazwy) bo pralki są w innych jednostkach. Co do czasu wyjazdu jeśli panu ~kotula to przeszkadza jest problem bram, które strażak musi otworzyć ręcznie i zamknąć ręcznie. Dla ratowania życia i mienia liczy się czas ale ktoś nad tym nie pomyślał. Przy braku napięcia, czas wydłuża się.
Pewnie w swojej dzielnicy strażakom pod górkę nie robi. Nie rozumie jedne rzeczy tylko... czemu ochotnicza straż pożarna w tej gminie podlega pod Pana sekretarza? Takie instytucje powinny podlegać osobie , ktora zajmuje sie obroną cywilną danej gminy. Jest go nawet uregulowane przepisami. Znajdę, to na pewno się tu tą informacją podzielę.
Do 998. A ja myślę że bardzo dobrze że macie w Urzędzie w Marklowicach takiego Pana Benedykta Kołodziejczyka - Radnego Miasta Rybnika. To osoba która myśli "najtrzeżwiej "w Marklowicach. Ale to tylko dlatego że nie jest marklowinianinem. Lecz niestety nie jest wszechmocny by móc zapanować nad pomysłami rodem ze stolicy Polskiej Głupoty. Powodzenie i wytrwałości w pracy i walce o lepsze jutro Marklowic - Panie Benedykcie
Dobrze że ktoś taki jak Pan nie został wójtem burmistrzem czy prezydentem, bo za pieniądze podatników miałby Pan więcej tych " ostoji".
Do 998. Mazury to moja życiowa miłość i ostoja! Mam tam działkę po rodzicach. Tam też planuję spędzić jesień życia. O ile oczywiście będzie mi to dane. 998 zamiast spotykać się ze strażakami z Marklowic spróbuj zrobić jakiś próbny alarm. Mogę się założyć że OSP Markowice nie dojedzie lub zbierze się ostatnia. Tymczasem pozdrawiam życzę miłego i bezpiecznego dnia i czystego powietrza oraz jak najszybszego uruchomienia windy za 600 000 zł w jednopiętrowym budynku Urzędu Gminy Marklowice
P S. W Estonii do Urzędów nie chodzi się prawie wcale wszystkie sprawy można załatwić przez osobisty komputer i internet. Ale w naszym kraju wydaje się masę pieniędzy niepotrzebnie tylko dlatego że jakiś nawiedzony obywatel tak chce, nieprawdaż!
Ciekaw jestem czym sobie Pan Benedykt u Pana taka opinie wyrobił? Mam zamiar spotkać się ze strażakami z Marklowice i dowiedzieć się więcej na opisany temat i na inne nurtujące ich problemy. Zobaczymy po czyjej stronie leży problem.
Szanuję strażaków i myślę, że gdy będzie Panu " du..a się palić" to chłopaki nie pokażą się z takiej strony jak pokazał się Pan.
Współczuję Panu że musi się tak męczyć w tej "stolicy głupoty". Nie myślał Pan nad spokojniejszą okolicą? Bieszczady? Mazury? Z drugiej strony, tam nie byłoby co komentować
Jednak wstydzi sie Pan swojego nazwiska tak jak miejscowości w której Pan mieszka
Powiem tylko tyle. Dzisiaj po tych komentarzach upewniłem się w pełni że mieszkam w stolicy Polskiej głupoty za jaką w naszym kraju uchodzą Marklowice tudzież Wąchock. Ale jestem przyjezdny nie tutejszy i z jest mi z tym nieco lepiej
Jeszcze jedno pytanie mam do Pana ~kotula: czy widział Pan protokół z tej kontroli? Czy jednostka była poddana rekontroli? Jak sama nazwa wskazuje Ochotnicza Straż Pożarna podkreślam OCHOTNICZA! To nie Państwowa Straż Pożarna, że są tam strażacy 24h na dobę, Ci ludzie nie mają dyżurów. Oni działają w czynie społecznym, pracują gdzie indziej nie w OSP. Szkoda że Pan woli kogoś oczernić, wyśmiać i wytknąć niedoskonałości. Chłopaki na pewno mają FB bo to teraz w modzie, może napisze Pan do nich i pomoże rozwiązać problem nieszczęsnych ubrań.
Panie ~kotula... jeśli jest Pan facetem z jajami to myślę że porozmawiamy Pan że strażakami. Bo komentowac nawet dziecko potrafi a rzeczywistość bywa okrutna. Chyba ze ma Pan jakies antidotum na raka skóry np.???
I wszytko jasne kto pisze te komentarze . Osoba która malo się orjetuje. Dla osob które nie znają sprawy, wyjasniam ze Osp Marklowice nie wyjechalo gdyż większość byla poprostu na wczasach. Był to okres wakacyjny -czerwiec. Dodam że jest to służba "ochotnicza". Kolejny raz wychodzi na to że zamiast gadać lepiej wziąść się do roboty, bo jak każdy wie każda para rąk sie przydaje w czynie spolecznym. Na więcej takich absurdalnych i szykalujacych komentarzy nie odpiszę bo to walka z wiatrakami, aczkolwiek bez trudu są to obalenia te pomówienia.
Najpewniej mieli wyprane mundury i nie mieli się w co ubrać na ten niespodziewany alarm?
Do żonystrażaka.Komendant powiatowy PSP wystawił jednostce OSP Marklowice niedostateczną ocenę po inspekcji zdolności operacyjnej. Oznacza to, że jednostka nie była gotowa do wyjazdu do akcji w razie wezwania.
No i brawa dla OSP i strażaków! Też bym nie chodził w budnym mundurze! Panie Nowak nie przejmować się komentarzami, tacy to na smakach, trupach tylko pierdołach się znaja! Pozdrawiam druhów z Marklowic
A może zamiast pisać cięte riposty, zaproponują Państwo jakieś sensowne wyjście z sytuacji? Dobrze się komentuje sprawy które nas nie dotyczą. Pan Nowak dba o OSP, walczy o każdą złotówkę dotacji, wie co jest potrzebne bo jest zawodowym strazakiem! Skoro Pan Kotula ma pomysł kupić Vana za 100 tyś to pewnie strażacy chetnie Pana przyjmą do swych szeregów, za darmo i będzie można tym ruchem pokierować...a i na klatę przyjąć te krzywdzące, wyśmiewajace komentarze takie jak Pana -w imię dobra Ojczyzny. Jest mi bardzo przykro że ludzie którzy nic spolecznie nie robią w OSP, ciagle podcinają innym skrzydla- mieszkają w Marklowicach. Przecież nie znamy dnia, ani godziny kiedy OSP moze nam pomóc. Każdy dba o swoje podwórko więc to świadczy o Panu Nowaku jak i reszcie Zarządu, że są dobrymi gospodarzami dbających o nasze bezpieczeństwo. Pozdrawiam
Rządania strażaków są już absurdalne.
Panie Nowak zachowuję się Pan tak jakby codziennie były jakieś akcje pożarnicze w OSP Marklowice. Przecież głównymi siłami przy jakimkolwiek pożarze są zawodowi strażacy z Państwowej Straży Pożarnej. Ochotnicy co najwyżej kierują ruchem na drodze .A tam przecież się nie usmarują sadzą.
Ten Pan Benedykt Kołodziejczyk to mądry gość. Panie Benedykcie niedługo będzie Pan miał wniosek od strażaka Nowaka na zakup samochodu typu van za 100 000 zł służącego do odbioru wypranych w PSP ubrań strażackich dla OSP Marklowice
Ale to ma być pralka do węży strażackich. Druga w Polsce. Pierwszą zakupiła w ubiegłym roku gmina Wąchock w woj Świętokrzyskim.