Worek wieści i obietnic z Warszawy
Wiceprezydent Michał Fita i raciborska radna Anna Szukalska odbyli szereg spotkań z członkami rządu oraz państwowych agencji i spółek, w trakcie których zabiegali o realizację przedsięwzięć istotnych dla Raciborza.
Harmonogram remontu dworca
Spotkanie z prezes PKP Małgorzatą Zielińską dotyczyło przebudowy dworca kolejowego w Raciborzu. Wiadomo już, że oferty na wykonanie dokumentacji projektowej tego przedsięwzięcia złożyło sześć podmiotów. Przetarg wkrótce zostanie rozstrzygnięty, a najprawdopodobniej w połowie marca zostanie podpisana umowa na realizację przedmiotu zamówienia. Zwycięzca przetargu będzie miał 46 tygodni na zaprojektowanie przebudowy raciborskiego dworca kolejowego. Po wykonaniu projektu możliwe będzie ogłoszenie przetargu na roboty budowlane (luty 2021 roku). Optymistyczny wariant zakłada zakończenie prac jeszcze w 2023 r.
Linia do Racławic
Następnie wiceprezydent Raciborza spotkał się z wiceministrem aktywów państwowychJanuszem Kowalskim, który nadzoruje m.in. PKP. – Jest inicjatywa, żeby wznowić ruch na trasie kolejowej Racibórz – Racławice Śląskie (przez Głubczyce). Myślimy o tym m.in. ze względu na położone nieopodal tej linii Eko-Okna – mówi M. Fita.
Ponadto podczas spotkania poruszono również kwestię zbyt długiego czasu dojazdu koleją z Raciborza do Katowic.
Szkoła muzyczna i Strzecha
Spotkanie w gabinecie wicepremiera i ministra kultury Piotra Glińskiego dotyczyło m.in. uruchomienia w Raciborzu drugiego stopnia Państwowej Szkoły Muzycznej. Wiceprezydent Michał Fita argumentował, że jest to potrzebne, gdyż dzieci uczące się w szkole muzycznej pierwszego stopnia po zakończeniu edukacji na tym szczeblu zmuszone są dojeżdżać do Rybnika. Niedogodności związane z długim czasem takich dojazdów sprawiają, że duża część utalentowanej młodzieży przerywa naukę gry na instrumencie. Moglibyśmy tę młodzież zatrzymać w Raciborzu. – Nie chcę mówić, że padły jakieś deklaracje, ale nie zobaczyłem też czerwonego światła – relacjonuje M. Fita.
Rozmowy w ministerstwie kultury dotyczyły również możliwości pozyskania dofinansowania na remont Domu Kultury „Strzecha”.
Gaz i kotły
Kwestię gazyfikacji Markowic oraz Miedoni poruszono podczas spotkania z wiceprezesem Polskiej Spółki Gazownictwa Robertem Gutem. – Szczególnie zależy nam na pociągnięciu nitki do ulicy Kwiatowej (w ciągu DK 45, wylot z miasta w kierunku Opola – red.). Jeśli Polska Spółka Gazownictwa zdecyduje się na tę inwestycję, zyskamy dodatkowy argument w rozmowach z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad w sprawie położenia tam chodnika – wyjaśnia wiceprezydent Fita.
Rozmowy z prezesem Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej dotyczyły możliwości pozyskania dofinansowania na modernizację źródeł ciepła w zasobie mieszkaniowym gminy zarządzanym przez Miejski Zarząd Budynków.
Co dalej z budynkiem po G5?
Oprócz tego Michał Fita i Anna Szukalska spotkali się również z wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Aliną Nowak. Rozmawiano o nowej formie wsparcia społecznego w postaci Centrum Usług Społecznych. – Rozważamy możliwość, czy takie centrum mogłoby powstać w budynku przy ul. Opawskiej, zwolnionym po likwidacji Gimnazjum nr 5 – kończy M. Fita.
Ludzie:
Anna Szukalska
Radna Miasta Racibórz, Powiatowy Rzecznik Praw Konsumentów
Michał Fita
Dyrektor Centrum Kultury i Sportu w Kietrzu - TKALNIA, były wiceprezydent Raciborza, radny Raciborza
Komentarze
5 komentarzy
A kiedyś przy Placu Długosza był sklep z instrumentami muzycznymi. jak się załatwiło, no właśnie załatwiło asygnatę w Warszawie to i pianino można było zakupić..może vicek brodaty by ten sklep przywrócić mógł i wtedy po asygnaty na instrumenty bębniste i perkusyjne do Warszawki podróż miała by jakiś sens. a tak to żałosne są te fotki robione na koszt podatnika, z których to zdjęć wychodzą kompleksy małomiasteczkowych samorządowców przejętych do granic i dumnych jak paw, że udało im się trzasnąć fotę z gościem co kulturę polską niszczy, rozwalając co ambitniejszy spektakl pod pozorem obrazy moralnej.a nad wszystkim czuwa spec minister z miasteczka, co widzenie załatwić potrafi i zgodę na pstryk telefonem komórkowym też zawsze uzyska. Żałosne.
Obiecać nie grzech
Nie żadna g5, tylko szacowna Jedenastka (szkoła z tradycjami dla wszechstronnie utalentowanej dziatwy).
Centrum Usług Społecznych miało powstać na Placu Długosza jako jeden z elementów projektu na który Unia dała pieniądze ,a z których to środków lekko tak zrezygnowała ekipa Polowego a więc Fita z Szukalska również. Co to za kraj w którym o zagazowaniu dzielnicy małego miasteczka rozmawia się z szefem wielkiej państwowej spółki a o szkole muzycznej w tymże miasteczku odbywa się razgawory z wicepremierem? ręczne sterowanie na całego.
Obiecanki cacanki a głupiemu radość. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Na razie kończyli plany poprzedników