Wtorek, 19 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Seweryny, Salomei

RSS

Pszów szykuje się na zwrot wielu milionów złotych

07.02.2020 07:00 | 12 komentarzy | ska

Powiększa się kwota depozytu sądowego miasta na poczet ewentualnych zwrotów za nadpłaty podatku od wyrobisk podziemnych. Spółka kopalniana kieruje do burmistrza Pszowa wezwania do zwrotu nadpłat wraz z odsetkami za zwłokę oraz dodatkowym oprocentowaniem. Łączna kwota do zwrotu przekracza 19,5 mln zł.

Pszów szykuje się na zwrot wielu milionów złotych
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Pszów na poczet ewentualnych zwrotów podatku do spółki kopalnianej wpłacił w depozyt sądowy w 2018 roku kwotę 1,09 mln zł. W grudniu 2019 depozyt poszerzono o kolejne środki. Łącznie w depozycie znajduje się około 3 mln 235 tys. zł. Pieniądze trafiają na depozyt sądowy, a nie bezpośrednio do spółki górniczej, bo postępowanie jest w toku.

Wróćmy jednak do początku. Kiedy do 2012 roku w Pszowie kopalnia Anna prowadziła wydobycie, była dla miasta największym płatnikiem podatku od nieruchomości. Deklarowana i wpłacana roczna kwota podatku stanowiła (w latach 2003-2012) około 36,86 proc. wpływów z tytułu podatku od nieruchomości co stanowiło 7,73% łącznych dochodów budżetu miasta. Wpłacany podatek to jedno, ale miasto wyegzekwowało na władzach kopalni również podatek od budowli zlokalizowanych w podziemnych wyrobiskach górniczych, od których kopalnia podatku dobrowolnie nie płaciła. Te kwoty stanowiły dla miasta 4,69% wszystkich dochodów, a pobierane były na mocy prowadzonych przez burmistrza postępowań. Wtedy zgodnie z ówczesną interpretacją przepisów, pobieranie podatku za całe wyrobiska jako budowle podziemne było uzasadnione. Gdyby miasto go nie pobierało, burmistrz naruszyłby dyscyplinę finansów publicznych.

Zmiana przepisów, obowiązek zwrotu

Sytuacja zmieniła się w 2011 roku, kiedy Trybunał Konstytucyjny wskazał m.in., że przepisy ustawy o podatkach i opłatach lokalnych nie mogą odnosić się do podziemnych wyrobisk górniczych. Jednocześnie nie wykluczył opodatkowania infrastruktury górniczej, a konkretnie poszczególnych "obiektów i urządzeń zlokalizowanych w podziemnych wyrobiskach górniczych", jeżeli da się je zakwalifikować do budowli lub obiektów budowlanych wymienionych wprost w prawie budowlanym. Kopalnia stała na stanowisku, że nie posiada podziemnych budowli, które należy opodatkować. W związku z tym nadal nie deklarowała ich do opodatkowania– informuje Joanna Sowa, skarbnik Pszowa. Miasto dostosowało się do obowiązującego wyroku Trybunału Konstytucyjnego i rozliczyło się ze spółką kopalnianą. W 2018 roku Naczelny Sąd Administracyjny, bez zmiany przepisów prawa całkowicie zmienił sposób interpretacji przepisów dotyczących przerwania biegu przedawnienia, wskutek czego cała kwota wyegzekwowanego wcześniej podatku wraz z odsetkami za zwłokę podlega zwrotowi, jako przedawniony. To dla wielu samorządów jak kubeł zimnej wody, bo kwoty do oddania były ogromne.