Poniedziałek, 6 maja 2024

imieniny: Judyty, Juranda, Benedykty

RSS

Pani komendant oberwała za błędy podwładnego

24.01.2020 07:00 | 17 komentarzy | juk

Za błędy pracownika odpowiada jego przełożony? Tak uznali wodzisławscy radni, którzy skargę na szefową straży miejskiej uznali za zasadną.

Pani komendant oberwała za błędy podwładnego
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Błędny funkcjonariusza

Zażalenie na kilku ostatnich posiedzeniach rozpatrywała komisja skarg, wniosków i petycji. W trakcie obrad okazało się, że dyżurny wodzisławskiej straży miejskiej popełnił kilka błędów. Jednym z nich był niekompletnie sporządzony zapis interwencji w programie eMandat. – Odnotowano w nim jedynie zgłoszenie mieszkańca o nierówności w asfalcie pomiędzy miejscami parkingowymi dla osób niepełnosprawnych. Całkowicie pominięto istotę tego zgłoszenia, czyli fakt upadku, wskutek czego doszło do uszkodzenia ciała – mówi radna Lidia Ptak, przewodnicząca komisji skarg, wniosków i petycji. Dodaje, że to na podstawie tego zapisu pani komendant wystosowała feralne pismo do ubezpieczalni. - Pani Komendant skierowała pismo do ubezpieczyciela, nie zapoznając się w pełni ze zgromadzoną dokumentacją, co można byłoby interpretować jako niedopełnienie obowiązków służbowych. Należy założyć, że nie dokonała tego celowo, lecz została wprowadzona w błąd przez swojego pracownika - podkreśla radna Ptak. Dodaje, że Beata Drzeniek wysłała sprostowanie do firmy ubezpieczeniowej, jednak uczyniła to dopiero po złożeniu na nią skargi.

Skarga zasadna

Po dogłębnym zapoznaniu się z zażaleniem komisja przyjęła stanowisko, że skargę należy uznać za zasadną. Z tym samym wnioskiem przedstawiła radzie uchwałę. - Przypisywanie pani komendant jakoby poświadczyła nieprawdę, w piśmie do firmy ubezpieczeniowej jest krzywdzące, ponieważ nie działała umyślnie, a została wprowadzona w błąd przez swojego pracownika - mówiła przed głosowaniem radna Grażyna Pietyra, prezentując tym samym stanowisko opozycyjnego klubu „Koalicja dla miasta”. Następnie rajcy przeszli do głosowania. Za przyjęciem dokumentu było jedenastu radnych, przeciwko zagłosowało ich dziesięciu. W efekcie większością głosów skarga została uznana za zasadną.

Rozmowa z całą załogą

Skontaktowaliśmy się z komendant Drzeniek z prośbą o odniesienie się do sprawy. Podjętej przez radnych decyzji nie chce jednak komentować. Informuje również, że żadne konsekwencje wobec podwładnego, który zawinił w sprawie, nie zostały wyciągnięte. - Była przeprowadzona rozmowa dyscyplinująca z całą załogą, w tym również z dyżurnym, który wówczas przyjmował zgłoszenie. Rozmowa dotyczyła sposobu przyjmowania i sporządzania dokumentacji z tego typu interwencji, by do podobnych sytuacji w przyszłości już nie dochodziło - mówi komendant Drzeniek.

(juk)

Ludzie:

Grażyna Pietyra

Grażyna Pietyra

Radna Miasta Wodzisławia Śląskiego.