Niedziela, 6 października 2024

imieniny: Artura, Brunona, Fryderyki

RSS

Czy Polowy chce zlikwidować szkołę? Rodzice zażądali od prezydenta konkretów

18.11.2019 23:14 | 20 komentarzy | mp, ma.w

Rady Rodziców czterech szkół wybrały się w poniedziałek 18 listopada do prezydenta Polowego by rozmawiać o przyszłości SP4, SP13, SP15 i SP18. Włodarz spotkał się ze wszystkimi. W swoim gabinecie z „trzynastką”, a później w sali kolumnowej z trzema pozostałymi. Do urzędu przyszło - według szacunków samego prezydenta - ponad 100 osób. Rozmowy z liczniejszą grupą trwały prawie cztery godziny.

Czy Polowy chce zlikwidować szkołę? Rodzice zażądali od prezydenta konkretów
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Materiał wideo:

Co sądzisz o likwidacji szkoły w centrum Raciborza?

- Nie ma żadnej decyzji - odparł prezydent.

Wtedy usłyszał, że rodzice są „zwarci, gotowi, i nie odpuszczą” - Jest nas rodziców uczniów ponad 2200, są jeszcze dziadkowie, rodziny. Będziemy walczyć choć życzymy panu wszystkiego dobrego, a jest tu wielu pana wyborców - zaznaczyła matka ucznia.

Inna matka zauważyła, że szkoły o których mówi się w kontekście likwidacji były niedawno remontowane. - Nie rozumiem tego. Remontujemy żeby zamykać? Chyba, że to sprzedaż. Jakiejś prywatnej szkole? - zastanawiała się głośno.


- Wyobrażałem sobie, że będę potrafił dane analizy na tyle sensownie przedstawić, że wy spróbujecie się pochylić nad tymi argumentami. Wydaje mi się, że jest tak, że ja mogę sobie mówić, a państwo się i tak nie pochylacie. Trudno przyjmować argumenty kiedy ktoś na mnie krzyczy - ocenił Dariusz Polowy.

- My się zastanawiamy od dawna nad tą sprawą. Przyszliśmy tu by przekonać pana do naszych racji, ale pan nie słucha naszych argumentów. Czy pan złoży uchwałę intencyjną w sprawie likwidacji szkoły? - padło pytanie. Polowy stwierdził, że teraz nie umie odpowiedzieć na tak postawione pytanie. Gdy z sali rzucono czy trzeba czekam na odpowiedź do końca lutego 2020, prezydent odparł, że „tak długo nie”. - Z tydzień lub dwa potrzebuję żeby się pochylić i przeanalizować - dodał.

D. Polowy nie zgadzał się z twierdzeniem, że zapowiedział już likwidację szkoły. - Jestem bardzo ostrożny w używaniu słów. Nie tak to sformułowałem. Chodziło mi o zebranie tych wszystkich argumentów w tej sprawie - wyjaśniał.

Jeden z uczestników zarzucił Polowemu, że odpowiada ogólnikami i wymijająco. Zażądał od niego by wyznał, kto jest autorem pomysłu o likwidacji. Polowy odparł, że dokument Vulkanu podał mu były naczelnik edukacji Robert Myśliwy. Zebrani powiedzieli, że powinien się wypowiedzieć. - Nieuczciwe jest wskazywać na tych, którzy już nie podejmują decyzji, a panowie Myśliwy i Lenk byli przeciwni likwidacji szkół - oceniono odpowiedź prezydencką.

Jednym z ostatnich pytań była kwestia jak wyliczono liczbę wolnych miejsc w szkołach. Prezydent nie odpowiedział, tłumacząc, że takie wątpliwości można byłoby rozwiać gdyby spotkanie odbyło się w mniej licznym gronie, z dokumentami pod ręką, np. Arkuszem organizacyjnym.

Spotkanie z radami rodziców, które mają wystawić swoje reprezentacje wspólnie z nauczycielami, mają odbyć się w czwartek, w przyszłym tygodniu.