Bez szans na odśnieżanie po nowemu
Zima coraz bliżej. Nadejdzie i... znów zaskoczy wszystkich? Już rok temu radny Łukasz Chrząszcz z Wodzisławia interweniował, żeby miasto przejęło od powiatu zimowe utrzymanie dróg. Wtedy bez efektu, ale rajca nie daje za wygraną.
- Dostaję wiadomości o skandalicznym stanie dróg w Wodzisławiu - już rok temu radny Łukasz Chrząszcz krytykował stan zimowego utrzymania dróg na terenie Wodzisławia i apelował do prezydenta Mieczysława Kiecy o wprowadzenie zmian. Zdaniem rajcy dobrym rozwiązaniem byłoby przejęcie przez miasto utrzymania dróg powiatowych - tak samo jak w Radlinie.
Jak w Radlinie – czyli jak?
Już w 2012 r. władze Radlina doszły do wniosku, że same lepiej poradzą sobie z utrzymaniem dróg i chodników powiatowych na terenie miasta. Przede wszystkim dlatego, że mogą reagować szybciej. Każdego roku Radlin otrzymuje na ten cel dotację z powiatu i za te środki prowadzi utrzymanie dróg i chodników. Wydaje się, że pomysł okazał się trafiony. Wielu kierowców - przejeżdżając przez Radlin zimą - chwali tempo odśnieżania. A jeśli są problemy, to mieszkańcy wiedzą, gdzie dzwonić z uwagami. Stąd sugestia radnego Chrząszcza, by i Wodzisław zdecydował się na takie rozwiązanie. - Obecnie za odśnieżanie i posypywanie dróg w Wodzisławiu odpowiadają aż 4 podmioty. W praktyce wygląda to tak, że gdy miejski traktor jedzie z jednej ulicy na drugą to podnosi pług, aby przypadkiem nie odśnieżyć drogi powiatowej. I na odwrót. Jak u Barei - wskazywał już rok temu radny Chrząszcz.
Wówczas rajca otrzymał jednak od miasta odpowiedź, że przejęcie utrzymania dróg powiatowych w zimie jest niemożliwe ze względu na „niewystarczające możliwości techniczne Służb Komunalnych Miasta”.
Komentarze
5 komentarzy
Jak zwykle w tym "mieście" dużo dadki a zimą i tak drogo nie odśnieżone , chodniki jak lodowisko, nie posypane niczym. Jakoś nie widać piasku do posypywania dróg, chodników, skąd niby go zimą weźmiecie?
Pan Łukasz walczy z głupota UM, jakie mamy efekty ich rządów każdy widzi.
Już chyba wyleciał ze stanowiska specjalista od syfu w mieście niejaki Szymczak to może pora na jakieś zmiany i refleksje.
No i prawda .
Baravo Łukasz pokaż gdzie jest ich miejsce.
Tu zawsze musi być inaczej, kolejna zima jak u Bareji nas czeka, SKM to porażka, od 2 tygodni układają na Wilchwach parę plyt drogowych na terenie bylej kopalni. Tam to jest Bareja ha ha ha