Dwie radne wykluczone z klubu PiS
Zaskakujący ruch klubu radnych PiS w radzie powiatu wodzisławskiego. Rajcy wykluczyli ze swojego grona dwie osoby. Chodzi o radne Renatę Glenc i Jolantę Górecką.
A jednak konflikt
Co na to same zainteresowane? Radna Jolanta Górecka widzi sprawę zupełnie inaczej. - Przedstawone uzasadnienie jest bezpodstawne i rozmija się z prawdą. Nasze głosowania są jawne, można zdiagnozować. Nigdy nie były wymierzone przeciw Klubowi PiS. Od wielu już lat moje działania służą dobru społecznemu i są zgodne z przesłaniem partii PiS. Mam nadzieję, że ze strony władz zostaną z tej sytuacji wyciągnięte konsekwencje - odpowiedziała Jolanta Górecka. - Ta decyzja jest dla mnie całkowicie niezrozumiała i wysoce niesprawiedliwa. Nie ukrywam, że to dla mnie szok, wcześniej nie było żadnych sygnałów, nikt nas o tym nie poinformował. Uczestniczyłam w spotkaniach klubu. Może nie wszystkich, ale jeśli nieobecności się zdarzały, to z przyczyn obiektywnych, głównie zawodowych, np. z powodu delegacji. Ale wtedy zawsze dowiadywałam się szczegółów. A jeśli chodzi o głosowania, to zawsze głosowałam z linią klubu, co można oczywiście przeanalizować - mówi radna Renata Glenc.
Głos w sprawie zabrała też przewodnicząca Zarządu PiS Gmin Powiatu Wodzisławskiego, posłanka Teresa Glenc. - Decyzja ta jest prywatną decyzją części osób tworzących klub PiS i nie odzwierciedla oficjalnego stanowiska Prawa i Sprawiedliwości. Nie była konsultowana i nie została zaaprobowana ani przez zarząd PiS w powiecie wodzisławskim, ani przez pełnomocnika okręgu. Jako przewodnicząca nie dostrzegam merytorycznych podstaw do podjęcia takich decyzji. Zachowanie części radnych klubu PiS odczytuję jako próbę wprowadzenia zamieszania i będę zabiegała o wyjaśnienie tej bulwersującej sytuacji, zwłaszcza w kontekście zapisów w Statucie PiS mówiących o ścisłej współpracy klubów radnych z zarządami terenowymi - napisała w oświadczeniu poseł Teresa Glenc.
Ludzie:
Adam Krzyżak
Radny Powiatu Wodzisławskiego IV kadencji.
Najnowsze komentarze