Anonim na prezesa PK. Bogdan Gawliczek odpowiada na pytania Nowin
Szef miejskiej spółki nie komentował anonimu, jaki trafił do radnych miasta, twierdząc, że zawiera on nieprawdę. Zgodził się wyjaśnić Czytelnikom Nowin Raciborskich, czym się podpiera w swym twierdzeniu. Oto pełna treść jego odpowiedzi na pytania redakcji.
W istocie ustawodawca posłużył się dość skomplikowanych odesłaniem poprzez zastrzeżenie, jednak od osoby (osób) formułującej publiczne zarzuty o „naruszenie prawa” można wymagać skrupulatnej analizy treści przepisów ustawy, na którą się powołuje.
Kluczowy przepis art. 5 ust. 2-5 ustawy antykorupcyjnej brzmi:
2. Jeżeli zakazy, o których mowa w art. 4, narusza osoba, o której mowa w art. 2 pkt 6-6c, z wyłączeniem wójta (burmistrza, prezydenta miasta), właściwy organ, z zastrzeżeniem ust. 3- 5, odwołuje ją albo rozwiązuje z nią umowę o pracę, najpóźniej po upływie miesiąca od dnia, w którym uzyskał informację o przyczynie odwołania albo rozwiązania umowy o pracę.
3. Jeżeli zakazy, o których mowa w art. 4, narusza członek zarządu województwa, powiatu lub związku metropolitalnego, skarbnik województwa, powiatu, gminy lub związku metropolitalnego, organ stanowiący jednostki samorządu terytorialnego albo związku metropolitalnego odwołuje tę osobę z pełnionej funkcji najpóźniej po upływie miesiąca od dnia, w którym przewodniczący organu stanowiącego uzyskał informację o przyczynie odwołania.
4. Jeżeli członek zarządu województwa, powiatu lub związku metropolitalnego przed dniem wyboru pełnił funkcję, prowadził działalność gospodarcza albo posiadał akcje lub udziały, o których mowa w art. 4, jest obowiązany w ciągu 3 miesięcy (sic !!! - uwaga moja) od dnia wyboru zrzec się funkcji, zaprzestać prowadzenia działalności gospodarczej albo zbyć udziały lub akcje.
5. W przypadku niewypełnienia obowiązku przez osobę, o której mowa w ust 4, organ stanowiący jednostki samorządu terytorialnego albo związku metropolitalnego odwołuje ją najpóźniej w ciągu miesiąca od upływu terminu, o którym mowa w ust. 4.
Ludzie:
Bogdan Gawliczek
Dyrektor Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego w Krzanowicach, były prezes PK Racibórz
Dariusz Polowy
Radny, były prezydent Raciborza
Mirosław Lenk
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Komentarze
7 komentarzy
tego nawet upałem tropikalnym wytłumaczyć nie można.piramidalne bzdury
skąd człowiek wytrzasnął 3 miesięczny termin na zakończenie działalności gospodarczej dla nowo wybranego prezesa spółki miejskiej, bo z przepisów, które cytuje to nie wynika.
Może i ferment ale prawo jest po to żeby go przestrzegać. Wiele tu zawiłości i trudno stwierdzić kto ma rację. Dobrze by było gdyby pan Polowy zlecił od siebie zbadanie tej sprawy pani Ronin w komisji skarg albo żeby pan Lenk ze swoimi radnymi o takie sprawdzenie zawnioskowali, zwłaszcza że radna Tomaszewska podała publicznie że to oni są autorami anonimu.
Tu chyba jednak paru osobom chodzi bardziej o sianie fermentu niż o dobro PK. Nie widać troski o firme tylko czepialstwo o jakieś paragrafy. MOże powołajcie sobie panowie krytykanci jakąs zakonnicę z zamknietegon klasztoru to na pewno nie będzie konfliktu interesów i wpisów w rejestrach.
Prezydent Dariusz Polowy zajął już stanowisko w tej sprawie. Postraszył pana radnego Lenka, że jak się podpisze, to wspólnie z panem prezesem zastanowią się czy to aby nie pomówienie. Radni pana prezydenta też zajęli stanowisko. Pani radna Zuzanna Tomaszewska wskazała na panów z klubu Razem dla Raciborza i Mirosław Lenk, że to oni są autorami anonimu. Jak widać, dla obecnie rządzących ważniejsze jest KTO to napisał, a nie CO napisał.
Pan Prezes potwierdził wszystkie fakty zawarte w piśmie do członków rady miasta, tylko wykłada wygodną dla siebie interpretacje tych faktów. A to, że np. zapomniał iż spółkę jawną Travel-Bus ( wg KRS) reprezentował do 20 maja 2019, czyli znacznie dłużej niż 3 miesiące po wyborze do PK to omyłka czy celowe przemilczenie? Takich koszałków opałków jest w wypowiedzi Prezesa znacznie więcej. W sprawie PK powinien zająć stanowisko Prezydent,co najmniej równie szybko jak składał gratulacje Wosiowi z powodu awansu.No i rada nadzorcza spółki jakoś dziwnie milczy.
Prezes broni się jak umie . Ważne nie są tłumaczenia Prezesa, tylko stanowisko Prezydenta i Rady Nadzorczej a tego wciąż brak. 3 miesięczny termin na likwidację działalności gospodarczej nie dotyczy członka zarządu gminnej spółki komunalnej.Sprawa pachnie coraz gorzej.