W 24 godziny rowerem nad morze. By ratować nóżkę Lenki

Rowerem nad morze. W jedną dobę

Obaj zapaleńcy planują wyjechać nad morze z Gorzyczek z ul. Raciborskiej, 31 maja o godz. 6.30. W Gdańsku, po przejechaniu 601 km planują zameldować się 1 czerwca, czyli w Dzień Dziecka, przed południem. - Myślę, że spokojnie zeszlibyśmy poniżej 24 godzin, natomiast chcemy po 400 km zatrzymać się w Toruniu, by spędzić tam trochę czasu. Myślę, że będziemy tam koło godz. 20, trochę pozwiedzamy, zjemy coś, zregenerujemy się i nocą wyruszymy w dalszą podróż – opowiada Roman Kaczmarczyk. - Myślę, że w zależności od wiatru czas netto, czyli ten który spędzimy na rowerze, powinien wynieść poniżej 24 godzin – dodaje Pieczka, który nie wyklucza, że wkrótce uda się na kolejną rowerową wyprawę po środkowej Azji.

Skomplikowana operacja

Rowerzyści liczą, że dzięki ich akcji, napotkani przez nich na trasie przejazdu ludzie zainteresują się losem Lenki, i dzięki temu środków potrzebnych na operację nóżki na jej koncie w fundacji Siepomaga, zacznie przybywać. A to umożliwi zaś przeprowadzenie skomplikowanej operacji na Florydzie. Cała procedura rekonstrukcyjna obejmie nastawienie rzepki, zniesienie utrwalonego przykurczu w stawie kolanowym, następnie wydłużenie kości udowej i prawidłowe ustawienie stopy. To jedyna szansa na prawidłowy rozwój dziewczynki.

Artur Marcisz

Tak można pomóc Lence

Pomóc Lenie Woźniak może również każdy czytelnik Nowin Wodzisławskich. Wystarczy wejść na stronę internetową Siepomaga.pl, wpisać w wyszukiwarce „Lena Woźniak” i wpłacić na jej konto za pomocą przelewu internetowego dowolną kwotę. Można jej pomóc również w tradycyjny sposób, tj. wpłacając dowolną kwotę na rachunek bankowy fundacji „Kochaj Życie” - nr rachunku 65 8004 0002 2010 0019 7898 0002 - z dopiskiem w tytule przelewu „Lena Woźniak”.