Piątek, 8 listopada 2024

imieniny: Seweryna, Gotfryda, Hadriana

RSS

Radni chcą kolei do Jastrzębia

13.05.2019 07:00 | 34 komentarze | Magdalena Kulok, Artur Marcisz

Wodzisławscy radni chcą przywrócenia połączenia kolejowego między Wodzisławiem i Jastrzębiem. Większością głosów przyjęli apel w tej sprawie. Sceptyczny był prezydent Mieczysław Kieca. Powód? Spora część dawnej linii kolejowej pomiędzy tymi dwoma miastami jest obecnie trasą rowerową wybudowaną za unijne pieniądze. A za trwałość tego projektu odpowiadają samorządy, m.in. Godów.

Radni chcą kolei do Jastrzębia
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Radni: są różne warianty

Innego zdania jest większość wodzisławskich radnych. Na ostatniej sesji rajcy przyjęli stanowisko, w którym popierają przywrócenie połączenia kolejowego Wodzisław Śląski–Jastrzębie Zdrój. – Przywrócenie tego połączenia oprócz możliwości atrakcyjnego połączenia miasta Jastrzębie–Zdrój z Katowicami, umożliwi także budowę spójnej i atrakcyjnej siatki kolejowych połączeń pasażerskich łączącej ze sobą poszczególne miasta Subregionu Zachodniego. Przedsięwzięcie to stanowi również doskonałą okazję do budowy postulowanej od wielu lat stacji kolejowej Wodzisław Śląski–Centrum, o którą miasto dotychczas zabiegało odrębnie – brzmi fragment przyjętego przez wodzisławską radę miasta apelu. – Odcinki Jastrzębie Zdrój–Wodzisław Śląski i Jastrzębie–Zdrój–Pawłowice Śląskie nie powinny być traktowane jako odcinki wzajemnie ze sobą konkurujące, ale jako uzupełniające się elementy ciągu kolejowego Wodzisław Śląski–Pawłowice Śląskie – brzmi kolejny fragment stanowiska rady.

Radny Adrian Jędryka argumentował, że chodzi o utworzenie połączenia kolejowego Wodzisław–Jastrzębie „w jednym z kilku możliwych wariantów trasy”. – Są różne warianty tego połączenia kolejowego. To wcale nie musi być wariant związany z odtworzeniem dawnego odcinka. To inwestor będzie decydował który wariant jest najbardziej optymalny i najbardziej realny. Czy ma wiązać się z odtworzeniem starego odcinka i wypłatą odszkodowań, czy z innym wariantem. My jako rada patrzymy pod kątem interesu miasta. Jest uzasadnione, by połączenie kolejowe pomiędzy Wodzisławien i Jastrzębiem istniało – mówił radny.

Tego samego zdania był radny Józef Szymaniec. – My nie podejmujemy decyzji o sposobach realizacji, a o intencji. Rozumiem obawy, ale trzeba postawić sobie pytanie, czy dla wodzisławian istnienie takiej linii będzie korzystne? Moim zdaniem tak – podkreślił. – Intencja jest taka, by Wodzisław nie został pominięty przez kolej – dopowiedział przewodniczący rady miasta Dezyderiusz Szwagrzak.

Innego zdania był m.in. radny Eugeniusz Ogrodnik. W jego opinii podejmowanie apelu, którego realizacja docelowo może narazić inne gminy na straty finansowe, jest niewłaściwe.

Podobnego zdania był prezydent Mieczysław Kieca. Podkreślał, że program „Kolej+” nie został w żaden sposób skorelowany z zaciągniętymi wcześniej przez samorządy zobowiązaniami finansowymi. A także, że żaden z przedstawicieli kolei nie mówi, by dla samorządów była przewidziana jakakolwiek rekompensata, gdyby „Żelazny szlak” został zlikwidowany. – Odpowiadamy za Wodzisław, ale przecież żyjemy w otoczeniu, z partnerami z innych samorządów – mówił prezydent.

Ludzie:

Mieczysław Kieca

Mieczysław Kieca

Prezydent Wodzisławia Śl.