Niedziela, 24 listopada 2024

imieniny: Emmy, Flory, Jana

RSS

05.05.2019 13:00 | 7 komentarzy | red

W całym sezonie grzewczym 2018/2019 na popularnych portalach aukcyjnych ukazywały się setki ogłoszeń z ofertami sprzedaży używanych podkładów kolejowych impregnowanych rakotwórczym olejem kreozotowym

Nasze palenie rakiem
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Tanie grzanie” to wg wielu specjalistów zajmujących się problematyką odpadów toksycznych sposób firm na uniknięcie kosztownej utylizacji rakotwórczych substancji, na pozbycie się problemu nie tylko bez kosztów, ale z zyskiem.

Kreozot już w 2013 roku trafił na unijną listę substancji niebezpiecznych jako „bezprogowy czynnik rakotwórczy”, tzn. każda jego ilość jest dla organizmu ludzkiego niebezpieczna i może wywołać rożne postaci nowotworów. W różnych krajach unijnych stosowanie kreozotu zabronione jest od wielu lat, w Polsce od kwietnia zeszłego roku, a podmioty posiadające materiały impregnowane kreozotem zobowiązane są do ich specjalistycznej utylizacji. Dodajmy, że kreozot utylizuje się w bardzo wysokich temperaturach, co sprawia, że cały proces jest problematyczny i kosztowny.

Znacznie taniej problemu można się pozbyć, pozostawiając drewno bez nadzoru. Wyspecjalizowani złodzieje gromadzą go, składują i sprzedają w zimie na opał, a w lecie jako element dekoracji ogródków, również na podjazdy garaży i parkingów. W ten sposób firmy pozbywają się problemu, a nabywcy indywidualni, najczęściej nieświadomi zagrożeń dla zdrowia i życia, spalają to drewno, wcześniej jednak składując je wokół domu, nosząc je, wkładając do kominka lub pieca etc.

Czy problem znika?

A może wystarczy poczekać jeszcze kilka lat, aby problem zniknął? Nie zniknie. Kreozot odkłada się w środowisku, akumuluje w glebie i żywych organizmach. Część z tych organizmów to zwierzęta hodowlane, które zjadamy, część to my sami. Spalenie podkładów w kominkach i piecach sprawi, że rakotwórcze związki WWA, w tym kreozot, trafią do wielu ludzi.