Miał być Orlen, ale nie będzie. Co dalej ze stacją SKR?
Pod koniec 2016 r. przedstawiciele Spółdzielni Kółek Rolniczych zapowiadali, że SKR będzie dążyć do unowocześnienia swojej stacji paliw, działającej w Gorzycach przy ul. Rybnickiej. Do dziś wygląd stacji nie zmienił się ani trochę. Nowy prezes Marek Rybarz, syn poprzedniego prezesa Kazimierza Rybarza, zapewnia jednak, że do zmian dojdzie wkrótce.
![Miał być Orlen, ale nie będzie. Co dalej ze stacją SKR?](https://cdn.nowiny.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2019/04/23/150446_1556033066_94203700.jpg)
Idą zmiany?
Szef SKR-u zaznacza, że na stacji doszło już do kilku, co prawda, niewidocznych gołym okiem zmian, ale takich, które wyznaczają kierunek ku unowocześnieniu. - Nasza stacja jest objęta systemem monitoringu jakości paliwa, a nasze zbiorniki spełniają wymagania stawiane nowoczesnym stacjom. Pomiar ilości paliwa odbywa się już w elektroniczny sposób – mówi Rybarz. Zapewnia, że teraz kolej na zmianę wizerunku stacji, czyli wiaty, pylonów, dystrybutorów, budynku. Pieniądze na ten cel mają pochodzić ze sprzedaży kółka rolniczego w Olzie oraz warsztatu mechanicznego w Gorzycach. - Poza tym spłaciliśmy już kredyt na zakup ciągnika, więc mamy znów możliwość zaciągnięcia kolejnego kredytu. To pozwala nam myśleć o kolejnych inwestycjach. Myślę, że w tym roku opracujemy biznesplan i projekt zmian – kończy Rybarz.
(art)
Komentarze
![](https://dev.nowiny.pl/static/img/dyskusje-otwarte-promocja.png?be8eb)
2 komentarze
Zacznijmy od tego że stacja w gorzycach nie jest normalna, monopl gwarantuje jej powiązanie z władzą lokalna
Prędzej gruszki na wierzbie urosną niż p. Rybarz (PO) dogada się z Orlenem lub Lotosem (PiS). I w ten sposób polityka miesza nawet w takich sprawach jak normalna stacja w Gorzycach. A mieszkańcy dalej będą jeździć do Wodzisławia, Chałupek, Syryni albo ostatecznie do Gorzyczek (nawet po zniżce 30 gr/l dla aut z SWD i tak jest tam za drogo)