środa, 13 listopada 2024

imieniny: Stanisława, Mikołaja, Krystyna

RSS

Polowy w Sudole usłyszał, że "nie ma lekko być prezydentem"

03.04.2019 00:18 | 2 komentarze | ma.w

Było to trzecie dzielnicowe spotkanie prezydenta Polowego z mieszkańcami i pierwsze, w którym miejscowi nie rozmawiali wyłącznie o gazie, jak ich sąsiedzi z Miedoni i Markowic, ale poruszyli wiele spraw bieżących. Włodarzowi oberwało się m.in. za niedofinansowanie zakupu wozu strażackiego dla OSP i nieobecność na zebraniu rocznym strażaków.

Polowy w Sudole usłyszał, że "nie ma lekko być prezydentem"
Trzecia wizyta dzielnicowa prezydenta Dariusza Polowego wypadła w Raciborzu Sudole.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Nowiny spytały czy należące do Miasta budynki z sudolskimi adresami (m.in. obecna szkoła katolicka, tzw. stara szkoła czy dom nauczyciela) zostaną podłączone do sieci gazowej. Dariusz Polowy żartobliwie odparł, że musi pobrać wnioski od PSG w tej sprawie.

Prezydent przyjechał do remizy więc jej gospodarze – strażacy ochotnicy spytali dlaczego Miasto nie dołożyło się do zakupu wozu bojowego. Na auto potrzeba 700 tys. zł. OSP Sudół jest powiatową rekordzistką jeśli chodzi o wyjazdy do akcji. Spędza na nich prawie pół roku jeżdżąc ponad 140 razy w ciągu 12 miesięcy. Strażacy wsiadają do wysłużonego jelcza, podczas gdy ich druhowie po sąsiedzku używają mercedesów, volvo czy iveco. Martin Komor, który rywalizował z komitetem Polowego w wyborach, reprezentując Mirosława Lenka, wytknął nowemu włodarzowi, że ani on, ani żaden zastępca nie pofatygowali się nad doroczne zebranie sprawozdawcze. Przepraszał go za to po spotkaniu wiceprezydent Fita.

Miejscowi chcieliby świateł przy przejściu dla pieszych obok szkoły, tak jak w Bieńkowicach. Dziwili się czy sudolskie dzieci są gorsze od tych z reszty Raciborza skoro placówka dostaje tylko 75% subwencji oświatowej na ucznia, a reszta szkół po 100%. Prezydent Polowy obiecał, że temat sprawdzi. - Jest nowy naczelnik edukacji, pracujemy nad racjonalizacją wydatków w oświacie, na którą teraz Miasto musi wydawać ok. 70 mln zł – tłumaczył włodarz.

Pytano również jak radzić sobie ze wzrostem natężenia ruchu i niebezpiecznie jeżdżącymi kierowcami po ulicy Czynu Społecznego. Sudół ciekawił dalszy los zabytkowego spichlerza. Przypomniano również, że w dzielnicy nigdy dotąd nie było lokalu wyborczego, choć szkoła jest przystosowana do takiej roli. Nie na wszystkie kwestie prezydent potrafił precyzyjnie odpowiedzieć. Obiecywał, że gdy wróci jesienią, poszerzy wiedzę i zbierze wnioski z dzielnicy do budżetu miasta na 2020 rok. Usłyszał wtedy: nie ma lekko być prezydentem!

Ludzie:

Michał Fita

Michał Fita

Dyrektor Centrum Kultury i Sportu w Kietrzu - TKALNIA, były wiceprezydent Raciborza, radny Raciborza