Wtorek, 5 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Sławomira, Zachariasza

RSS

Szybki koniec wspólnej komunikacji autobusowej

28.02.2019 07:00 | 17 komentarzy | mak

Nowa komunikacja autobusowa w Wodzisławiu nie działa tak, jak by oczekiwali tego mieszkańcy. Konieczne są zmiany. Prezydent Mieczysław Kieca deklarował, że zostaną wprowadzone jak najszybciej. Już wiadomo, że nastąpi to 4 marca. Z kolei komunikacyjne porozumienie z powiatem będzie obowiązywało tylko do 24 czerwca.

Szybki koniec wspólnej komunikacji autobusowej
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Linie powiatowe

Zmiany w rozkładach linii powiatowych 37, 38 i 41 już weszły w życie. Stało się to 25 lutego. Zgodnie ze zgłoszonymi przez wodzisławian potrzebami umożliwiony zostanie m.in. dojazd na godzinę 5.00, 6.00 oraz 7.00 z przystanku Wilchwy Cyganek oraz z Zawady do szpitala w dni robocze oraz soboty. Pojawią się dodatkowe połączenia w godzinach późnowieczornych, które dadzą możliwość powrotów z pracy po godzinie 21.00 i 22.00. Korekta zakłada także dowóz pasażerów z centrum miasta oraz z Zawady na Wilchwy Cyganek i do Wojewódzkiego Szpitala Chorób Płuc na godzinę 6.00, 7.00 i 8.00. Wzrośnie liczba kursów w soboty. Dogodniejsze połączenia, zgodnie ze zgłoszonymi wnioskami, będą mieli także uczniowie.

Czeka nas okres przejściowy

Umowa między miastem a powiatem odnośnie wspólnej komunikacji ma obowiązywać nie przez kolejne lata (tak wstępnie planowano), a tylko do 24 czerwca. Miasto przekaże z tego tytułu powiatowi 398 tys. zł.

Miasto zamierza wkrótce ogłosić przetarg na komunikację uzupełniającą. Czyli w praktyce po 24 czerwca do Zawady, Kokoszyc i Wilchw mają wrócić „stare” linie (te sprzed 27 stycznia; zbliżone rozkładem i trasą). Szczegóły poznamy jednak dopiero po przetargu.

A wspólny bilet?

Przypomnijmy, że celem wspólnej komunikacji miejskiej i powiatowej miało być to, że mieszkańcy będą mogli korzystać na terenie Wodzisławia z uzupełniających się linii komunikacji miejskiej i powiatowej w ramach jednego biletu. Szybko okazało się, że okresowy bilet autobusowy komunikacji miejskiej nie może być honorowany w autobusach komunikacji powiatowej. Bo wtedy powiat straciłby wysoką dotację z Urzędu Marszałkowskiego. - Niestety ze względów ustawowych i, co za tym idzie ekonomicznych, nie mamy możliwości zaoferowania pasażerom jednego, wspólnego biletu. Naraziłoby to powiat na stratę około 1,5 mln zł dotacji. To bardzo duże środki - mówi prezydent Kieca.

Dlatego do 24 czerwca mieszkańcy będą mogli podróżować na jednym bilecie okresowym miejskimi i powiatowymi autobusami na terenie Wodzisławia, ale tylko pod warunkiem, że będzie to bilet komunikacji powiatowej. - Jeśli ktoś zainteresowany jest biletami okresowymi i na komunikację miejską, oraz komunikację powiatową, może dokonać zakupu tylko na powiatowe linie 37, 38 i 41. Bilety te będą honorowane w autobusach komunikacji miejskiej – mówi Mieczysław Kieca. - To jedyna możliwość przejazdów z jednym biletem w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Po 24 czerwca, gdy przejdziemy na całkowicie miejski system komunikacji zbiorowej, na wszystkich miejskich liniach będzie obowiązywała wspólna, jedna taryfa oraz taki sam zestaw ulg - dodaje.

Podsumowując - jeśli mieszkaniec Wodzisławia wie, że będzie korzystał z linii powiatowych 37, 38 i 41 (a oprócz tego też z miejskich A, B, C, D lub E), to lepiej żeby kupił bilet okresowy komunikacji powiatowej (czyli u operatora PKS Racibórz), bo to uprawni go również to podróżowania w tej cenie autobusami miejskimi.

Ludzie:

Mieczysław Kieca

Mieczysław Kieca

Prezydent Wodzisławia Śl.