Ksiądz Jan Szywalski: Bez religii zdrowe rodziny stają się rzadkością
- Co należy do tego, by być chrześcijaninem? Są trzy słowa, które mają związek ze sobą: Chrystus –, chrzest – chrześcijanin. Chrześcijaninem jest ten, kto uwierzył w Chrystusa i przyjął chrzest - pisze ks. Jan Szywalski.
Odmowa chrztu
Bywa, że kapłan dostrzegając, że rodzice są chrześcijanami tylko z nazwy, odmawia chrztu ich dziecka. Nie widzi bowiem żadnej gwarancji chrześcijańskiego wychowania. Takim powodem może być brak ślubu rodziców, mimo że nie ma do tego przeszkody. Jeżeli bowiem rodzice nie cenią sobie sakramentu małżeństwa, to i sakrament chrztu dziecka będzie u nich tylko formalnością, a nie cennym darem Bożym. Kto sam nie chodzi przez życie drogą sakramentalną, nie będzie po niej wiódł swych dzieci.
Postchrześcijańska Europa
Jesteśmy chrześcijanami, należymy do największej religii świata. Jedna trzecia ludzkości jest chrześcijańska, a połowa z nich to katolicy. Chrześcijaństwo wychowało Europę, która była i nadal jest kulturową przewodniczką świata. Unia Europejska powstała z pobudek chrześcijańskich. U jej początku stali trzej wielcy katoliccy mężowie stanu: Francuz Schuman (kandydat do beatyfikacji), Niemiec Adenauer i Włoch Gasperi. Unia zrodziła się po II wojnie światowej z pragnienia, aby nigdy już nie deptano przykazania Bożego „Nie zabijaj!” i chrześcijańskiego nakazu miłości bliźniego. Zbrodnicze systemy faszyzmu i komunizmu zaczynały swe rządy właśnie od zwalczania religii, bo niepokoiła ich sumienia.
Odcięcie się od korzeni
Europa znów odchodzi od chrześcijaństwa. Jest bogata i wygodna, ale bez ducha, brak jej idei przewodniej, jest „bezpłodną babcią”, jak ją nazwał papież Franciszek w Strasburgu w 2016 r.
Europa ma kłopoty demograficzne, starzeje się i wyludnia. Wiąże się to z kryzysem rodziny, spowodowanym liberalnym traktowaniem nakazu Bożego „Nie cudzołóż!”.
Religia i rodzina to system naczyń połączonych: bez religii zdrowe rodziny stają się rzadkością i nie ma też należytej liczby młodych ludzi. Nacisk ubogich i przeludnionych krajów będzie coraz większy i może się go nie da powstrzymać. Europa potrzebuje młodych prężnych ludzi.
Polska jest pewnym wyjątkiem w zlaicyzowanej Europie, uchodzi za katolicką wyspę. Na jak długo? Zauważamy wszyscy, zwłaszcza katecheci, że młode pokolenie nie buduje na skale wiary, ale na piasku bezideowości.
Czy jestem chrześcijaninem?
Być chrześcijaninem to znaczy:
– wierzę w Boga i w Jezusa Chrystusa, który dla mnie jest nie tylko historyczną postacią, ale Bogiem z nami;
– przyjąłem kiedyś chrzest, a teraz, jako dorosły człowiek akceptuję chrześcijańską drogę życia;
– przyjmuję kolejne sakramenty, które Kościół stawia na mojej drodze życia jako źródło łaski;
– akceptuję jako główny drogowskaz życia chrystusowe prawo miłości: „Boga z całego serca, a bliźniego jak siebie samego”, tzn. nie tylko nie będę krzywdził, ale pomogę, będę przy bliźnim w potrzebie, umiem przebaczyć;
– prostuję drogę swojego życia w sakramencie pokuty;
– uświęcam me życie rodzinne sakramentem małżeństwa;
– spotykam się w niedzielę, w dzień zmartwychwstania Chrystusa, z innymi chrześcijanami na Eucharystii;
– Bóg jest mi bliski, dlatego modlę się i ufnie powierzam Mu swe życie;
– wierzę w żywot wieczny i liczę się z tym, że zdam sprawę z włodarstwa swego na ziemi.
Jest prawdą, że na ogół ludzie wierzący są spokojniejsi, bardziej otwarci i ufni. Przeciętnie żyją też dłużej i powinni tęsknić za niebem.
ks. Jan Szywalski
Komentarze
13 komentarzy
ci księża z filmu "tylko nie mów nikomu" to mieli Boga w sercu czy nie? a nauczali o tym jaka ma być rodzina....
Polskie Media milczom, Niestety nie da sie tego juz ukryc.
Kazdy ktury sie tego wypiera, jest sam sprawcom, ibendzie za to ponosil konsekwencje Tu olbo w wiecznosci.
https://www.ndr.de/fernsehen/sendungen/zapp/Missbrauch-in-Polen-Regisseur-ringt-um-Aufklaerung,missbrauch1664.html
Zbyt wielu głupców na tym Świecie,a głupiemu żadna religia nie pomoże.
ja znam wiele tzw, rodzin katolickich, a czy są zdrowe? Jak mąż raz przyłoży żonie to nie przemoc domowa, jak dziecko oberwie kablem do dla zdrowotności. To nie religia (strach) buduje normalną rodzinę tylko moralność, wychowanie, edukacja. Rodzice bardzo często powielają model wyniesiony z domu.
do wkubers ... chyba powinno się tobie kupić jakieś dobre okulary -bo rozglądam się wokoło i widzę coś dokładnie przeciwnego niż piszesz.
Religia to raczej kiepska recepta na udany związek.jak nie wiesz to poczytaj Biblię:jest pełna historii kazirodczych, cudzołoznych ( np tak powstały słynne psalmy Dawida) ,Poczytaj trochę historię rodzin ,które włochami rządziły w okresie budowania słynnych budowli ( kaplica sysktyńska) i powstawania rzezb i obrazów. Tego nie zrobiły wzorowe rodziny -ale oczywiście w imię Boże.Ciekawe czy było wiele religii w nieformalnych rodzinkach ówczesnych papieży? a miały sie całkiem dobrze a alkowa,władza i pieniądze czyniły z nich związki bardzo trwałe
jedyna zdrowa rodzina, to rodzina Radio Maryja i TV Trwam. Jedyny ojciec, to ojciec dyrektor któremu ciągle mało ....
Napisz komentarz...Możecie pisać, że ks. Szywalski nic nie wie, nie zna się, bredzi i co tam jeszcze. Fakty są takie - rozejrzyjcie się wokoło - że sporo rodzin ulega degradacji. Właśnie dlatego, że Boga tam nie było, albo był na dalekim miejscu. A na pierwszym miejscu był egoizm (najważniejszym jestem ja - przecież to takie nowoczesne) i wszystko co z tego wynika, ze wszystkimi tego opłakanymi konsekwencjami. Bez Boga szybko zapominamy, jakie powinny być priorytety. Znam niestety wiele takich rodzin, osobiście mi bliskich, gdzie Boga zepchnięto na dalekie miejsce w hierarchii wartości, albo w ogól Go z tej hierarchi usunięto. Dziś z tych rodzin zostały zgliszcza. I domysły małżonków - jak to się stało, że nam nie wyszło. Choć mieliśmy wszystko - dobrą pracę, dobrą sytuację materialną, udane dzieci...
"bez religii zdrowe rodziny stają się rzadkością "
A te religijne rodziny to mają być przykładem dla innych ?np rodzina Corleone,rodzina Sporano, bardzo religijna ( tylko już która) rodzina Marty K, religijna aczkolwiek druga rodzinka Jacusia K od telewizji.
mocno religijna rodzinka Mariusza K dawno się rozleciała no i wciąż samotny prezes ?mozna by tak dłuugo ,długo.
Nowiny ,publikując ten tekst chyba przekroczyły pewną granicę.Czyżby z Nowin mają powstać " Dobre Nowiny Codziennie"?
oni najwięcej wiedzą o zdrowych rodzinach ......
wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/po-tym-zabojstwie-przestalem-wierzyc-w-boga-czy-to-ksieza-zabili-roberta-wojtowicza/jgk7cjs
a jak będzie muzułmańska, buddyjska czy żydowska to też będzie zdrowa ....
nie napisze w tym temacie nic,bo redakcja nowin zaraz wszystko kasuje
taka religijna cenzura
" bez religii zdrowe rodziny stają się rzadkością " - widać od razu fachowca od spraw rodziny.
kiedy wreszcie się skończy ta mowa kościelnych sług ,wykluczających wszystko i wszystkich ,co nie mają związków z bogiem.
a mowa wykluczenia i nienawiści miała być usuwana z przestrzeni publicznej.
A ci bogobojni katolicy spokojnie patrzą jak dryfują łodzie z uchdzcami.