Zawieszą oddział na kilka miesięcy. Przez fatalne warunki
Działalność oddziału chorób wewnętrznych I w wodzisławskim szpitalu ma być zawieszona. Dokładnie na pięć miesięcy, od 1 marca. Powód? Trzeba przeprowadzić remont. Obiekt jest w tak kiepskim stanie, że nie spełnia wymogów higieniczno-sanitarnych.
Co z pacjentami?
W czasie prowadzenia prac remontowych na wodzisławskiej internie pacjenci - którzy mieliby trafić na ten oddział - będą przyjmowani w oddziale chorób wewnętrznych z pododdziałem geriatrycznym w szpitalu w Rydułtowach. Oddział ten dysponuje 67 łóżkami obłożonymi w 49 proc. (takie było średnie wykorzystanie łóżek w 2018 r.), dlatego miejsca dla pacjentów z Wodzisławia ma nie zabraknąć.
Skąd pieniądze?
W szpitalnej kasie w dalszym ciągu nie ma pieniędzy na remont interny, ale z pomocą przyszły władze powiatu wodzisławskiego. Na styczniowej sesji radni podjęli uchwałę o „deklaracji woli udzielenia dotacji celowej” na rzecz wodzisławskiego szpitala. Powiat zamierza przekazać na remont szpitala 2 mln zł.
Głosowanie radnych w tej sprawie zostało poprzedzone dyskusją. Radny Ireneusz Serwotka chciał wiedzieć, czy przekazane 2 mln zł wystarczą na remont. Tym bardziej, że przygotowany wcześniej projekt wskazywał przecież, że remont ma pochłonąć ponad 4 mln zł.
Remont „na raty”
Okazuje się, że projekt opiewający na ponad 4 mln zł dotyczy kompleksowego remontu - łącznie z wymianą dachu i termomodernizacją. A na te zadania obecnie nie ma pieniędzy. Dlatego remont odbędzie się, ale w okrojonym zakresie. Wyliczono, że będzie kosztował 2,6 mln zł. Jednak obecnie powiat nie może przekazać więcej, niż 2 mln zł. Dlatego zdecydowano się na takie rozwiązanie: parter budynku zostanie wyremontowany w pełnym zakresie. Zostaną przeprowadzone wszystkie prace budowlane, instalacyjne i wykończeniowe. - Od 1 sierpnia oddział będzie działał na bazie 30 łóżek na parterze budynku - poinformował na sesji wicedyrektor szpitala Wojciech Olszówka. A co z piętrem budynku? Wszystko zależy od tego, czy znajdą się pieniądze. Pewne jest, że na piętrze inwestycja zostanie przeprowadzona, ale w ograniczonym zakresie, m.in. bez prac wykończeniowych. Starosta Leszek Bizoń zadeklarował jednak, że jeśli w ciągu najbliższych miesięcy powiat znajdzie dodatkowe środki, przekaże je szpitalowi, by i piętro budynku zostało dokończone w tym samym czasie, co parter. Jeśli pieniędzy nie uda się znaleźć, to roboty wykończeniowe na piętrze zostaną wykonane nieco później. Powiat zamierza też prosić o wsparcie finansowe ze strony włodarzy miast i gmin.
(mak)
Ludzie:
Jan Grabowiecki
Radny Miasta Wodzisławia Śląskiego.