środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

Od brudnopisu studenta do gabinetu burmistrza. Wywiad z burmistrzem Rydułtów Marcinem Połomskim

17.01.2019 07:00 | 13 komentarzy | mak

Pracę w rydułtowskim urzędzie miasta zaczynał jeszcze na studiach. I to od zastępstwa. Miał być „na chwilę”, a pracuje już 13 lat. Z tą różnicą, że urzędowe biurko w pokoju na parterze zamienił na gabinet burmistrza. Spotkaliśmy się z Marcinem Połomskim - nowym burmistrzem Rydułtów, żeby porozmawiać o początkach pracy w urzędzie, jego pomysłach na rozwój miasta i największych problemach Rydułtów.

Od brudnopisu studenta do gabinetu burmistrza. Wywiad z burmistrzem Rydułtów Marcinem Połomskim
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

– Ma pan 37 lat, a dość często słyszę określenia „młody pan burmistrz”. To chyba komplement?

– Coraz rzadziej tak mówią. To chyba dzięki brodzie. Kiedy ponad 4 lata temu zaczynałem pełnić funkcję wiceburmistrza, to zapuściłem brodę, żeby wyglądać poważniej. Moja żona początkowo podchodziła do brody sceptycznie, ale kiedy teraz mówię, że „może zgolę”, to protestuje. Pozostali bliscy też się przyzwyczaili.

– Czym Rydułtowy pod kierunkiem Marcina Połomskiego będą różniły się od Rydułtów pod kierunkiem Kornelii Newy?

– Nie będzie rewolucji. Raczej kontynuacja. Tym bardziej, że największe inwestycje - jak zagospodarowanie Machnikowca czy rewitalizacja Osiedla Karola - mają charakter wieloletni. Prace nad nimi zaczęły się w poprzedniej kadencji, w tej będzie ciąg dalszy.

– W czasie kampanii wyborczej pojawiały się uwagi, że będzie pan „sterowany” przez byłą panią burmistrz, że będzie pan „marionetką”.

– Z całą stanowczością mogę zapewnić, że tak nie będzie. Nie po to kandydowałem i nie po to mieszkańcy zaufali mi oddając swój głos, by ktokolwiek rządził „z tylnego siedzenia”. Ja i była pani burmistrz spotykaliśmy się z tego rodzaju uwagami. Mieliśmy świadomość, że są takie komentarze. Tu warto wyraźnie rozgraniczyć dwie różne kwestie. Co innego wsłuchiwać się w głos doświadczonych ludzi - byłej pani burmistrz, byłych radnych. To będę robił. Ale decyzje i odpowiedzialność należy do mnie i do nowej rady miasta. A co istotne - będę zasięgał opinii mieszkańców.

– Porozmawiajmy o ulicy Raciborskiej w Rydułtowach. Aż prosi się o remont. Z policyjnych statystyk wynika, że to najbardziej niebezpieczna droga w mieście. Zdaję sobie sprawę, że to droga wojewódzka, a nie miejska. Ale co miasto zamierza zrobić, by została przebudowana?

– W listopadzie otrzymaliśmy ważną informację z Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach. Została wydana zgoda na przebudowę DW 935 na całej długości w Rydułtowach aż do od skrzyżowania z DK 45 w Raciborzu.

Ludzie:

Marcin Połomski

Marcin Połomski

Burmistrz Miasta Rydułtowy