Poniedziałek, 6 maja 2024

imieniny: Judyty, Juranda, Benedykty

RSS

Pożegnano prezesa OSP Turze. Franciszek Wojtoszek odszedł na wieczną służbę

05.12.2018 13:00 | 0 komentarzy | mad

Sołectwo Turze w gminie Kuźnia Raciborska jest pogrążone w żałobie. 25 listopada zmarł Franciszek Wojtoszek – prezes miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej. – Był wspaniałym człowiekiem – wspominają go jego przyjaciele w rozmowie z „Nowinami Raciborskimi”.

Pożegnano prezesa OSP Turze. Franciszek Wojtoszek odszedł na wieczną służbę
Zdjęcie Franciszka Wojtoszka znalazło się na honorowym miejscu, na poduszkę przypięto zdobyte przez zmarłego odznaczenia. Otrzymał m.in. Odznakę Wzorowego Strażaka; brązowy, srebrny i złoty medal za zasługi dla pożarnictwa i srebrną odznakę Zasłużony dla Województwa Śląskiego.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Nieprzekazany prezent

Swoją służbę pełnił do ostatnich chwil. Franciszek Wojtoszek razem z żoną miał w niedzielę 25 listopada świętować 50 lat po ślubie. Na 10.30 była zamówiona msza w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Turzu. Niestety zmarł kilka godzin wcześniej. Jego koledzy z remizy przygotowali dla niego i jego żony prezent, ogromny kosz z licznymi upominkami, ten niestety nie został już przekazany, pozostał w remizie. Cztery godziny przed uroczystością dowiedzieli się o śmierci swojego kolegi.

Pożegnany z honorami

Pogrzeb odbył się w środę 28 listopada. Ostatni raz zawyły dla zmarłego syreny, w ostatniej drodze towarzyszyli mu też strażacy, oni sprawowali wartę honorową w kościele, oni też opuszczali jego trumnę do grobu. Przed konduktem szły dwie dziewczyny, również działające w miejscowej straży. Jedna z nich, Klaudia Piechula, niosła poduszkę, na której przypięto wszystkie odznaczenia nadane Franciszkowi Wojtaszkowki w trakcie jego strażackiego życia, druga Agnieszka Mieszko, jego zdjęcie oprawione w ramkę. W uroczystości pogrzebowej uczestniczyły delegacje ze wszystkich Ochotniczych Straż Pożarnych z Kuźni Raciborskiej. Była też delegacja z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu oraz przedstawicielka gminy, wiceburmistrz Sylwia Brzezicka–Tesarczyk.

Pozostanie z nimi na zawsze

Mimo że go już nie ma, na zawsze pozostanie w ich sercu. Zdjęcie Franciszka Wojtoszka, to samo, które niosła na pogrzebie jedna z dziewczyn, znalazło się w remizie na stole przykrytym obrusem, wśród licznych dyplomów, medali i statuetek. – To honorowe miejsce – mówią strażacy–ochotnicy. Przed fotografią położono poduszkę z jego odznaczeniami, te wkrótce trafią do rodziny. Zmarły miał 71 lat.

Dawid Machecki