Szybkozłączki ułatwiają codzienne czynności w ogrodzie Dowiedz się, jakie wybierać

Proste rozwiązania sprawdzają się najlepiej w każdej sytuacji

By uzmysłowić sobie jak duże znaczenie może mieć możliwość szybkiego i pewnego łączenia elementów służących do transportu różnych substancji, wystarczy pomyśleć choćby o wężach strażackich. Możliwość podłączenia go do hydrantu czy samochodu gaśniczego w zaledwie kilka chwil, bez zastanawiania się nad tym, który koniec mamy w ręce to zasługa symetryczności sposobu łączenia. Jest to doskonałe także pod innymi względami złącze Storz, opatentowane przez wynalazcę o tym właśnie nazwisku w Szwajcarii jeszcze pod koniec XIX wieku. Podobną cechą charakteryzuje się np. wymyślone we Francji niezawodne złącza Guillemin, szeroko stosowane w wielu gałęziach przemysłu do przeładunku materiałów płynnych i sypkich. Cóż to jednak może mieć wspólnego z potrzebami typowego mniej lub bardziej amatorskiego ogrodnika, który nie zużywa hektolitrów wody? Potrzebne nam inne rozwiązanie, realizujące jednak zbliżony pomysł.

Podobnymi zaletami jak wymienione, charakteryzuje się bowiem symetryczna szybkozłączka kłowa Geka, którą łączymy poprzez przyłożenie obu stron i zablokowanie poprzez obrót. Wyższość tego typu nad wieloma innymi bierze się z jego doskonałości technicznej i niezawodności. Jego atuty spowodowały, że bardzo się rozpowszechniło. Jest stosowane w różnych gałęziach budownictwa i przemysłu, a także np. gospodarce leśnej czy rzemiośle. To powoduje, że w razie potrzeby rozbudowy naszego wyposażenia do nawadniania, zawsze bez najmniejszego problemu kupimy szybkozłączki i pasujące do nich węże, które bez trudu połączymy z już posiadanymi. Wystarczy skorzystać z oferty któregoś ze sklepów oferujących tego rodzaju wyposażenie techniczne, jak np. MiDaTech, gdzie zaopatrzymy się w wersje pod wąż i z gwintami.

Zawsze tyle węża ile potrzeba, bez żadnych problemów z łączeniem

Wykonana z mosiądzu lub stali szybkozłączka Geka to bardzo pewne rozwiązanie, dla którego sprostanie ciśnieniu wody w wężu nie będzie żadnym wyzwaniem. Jego prostota powoduje, że końcówka upuszczona chwilę wcześniej na piach nie będzie sprawiała żadnych trudności w łączeniu i rozłączaniu. Dzięki temu zawsze bez trudu przygotujemy sobie dokładnie takie odcinki węża, jakich potrzebujemy, czy też podłączymy je do urządzeń zraszających. Zaopatrzenie wszystkich używanych przez nas do zraszania akcesoriów w tego rodzaju elementy łączące zdejmuje z nas szereg trosk. Warto więc o tym pomyśleć, przygotowując się do następnego lub najbliższego sezonu.