Wtorek, 30 kwietnia 2024

imieniny: Katarzyny, Mariana, Lilii

RSS

Dyrektor Nowacka: Justyna to nasza wizytówka

08.09.2018 07:00 | 8 komentarzy | ma.w

– Nie próbujemy się ogrzać sukcesem Mistrzyni Europy, bo jesteśmy przy jej boku już od dawna – mówi nam Ludmiła Nowacka dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego w Raciborzu. Czy ma już pomysł, aby „Justyn” było więcej w placówce przy Kozielskiej? Rozmawiał z nią Mariusz Weidner.

Dyrektor Nowacka: Justyna to nasza wizytówka
Justyna Święty – Ersetic i dyrektor Ludmiła Nowacka. (fot. archiwum ZSOMS)
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

– Przed dwoma laty zdecydowała się pani zarządzać tą placówką. Czy to co zrobiła pani w tym czasie było zakładane od początku?

– Chciałam, aby młodzież opuszczająca szkołę była jak najlepiej przygotowana zarówno w obszarze sportu jak i dydaktyki. Przemodelowaliśmy pewne systemy. Prowadzenie klas powierzyłam od początku do końca konkretnym nauczycielom. W dydaktyce pochyliliśmy się nad osobowością ucznia. Trzeba uświadomić sobie, że są tu dzieci z Gdańska, Szczecina czy Kielc i miejscowe. W internacie mieszka cała Polska. Trzeba zbudować atmosferę rodzinną, w tym celu też za mojego dyrektorowania wprowadzono tam inne zasady. Są kolejne zmiany: pracujemy nad poprawą wizerunkową jak utworzenie placu zabaw, nowej portierni na basenie, wywieszamy banery reklamujące placówkę. Modernizujemy też obiekty sportowe np. siłownię. Był okres, że szkoła się nieco schowała w mieście. Musiałam to zmienić. Zależy mi na szerokiej współpracy, bo tylko wtedy osiągniemy cele wspólne. Promocja szkoły, to promocja miasta i województwa. Justyna biega dla całej Polski, wzruszamy się jej sukcesami wszyscy.

– Jakie różnice dostrzega pani w ZSOMS w porównaniu ze swymi poprzednimi miejscami pracy jako dyrektora szkoły?

– Każda moja praca w roli dyrektora była inna. Szkoła podstawowa na Ostrogu liczyła 1300 uczniów i 120 osób z kadry. Rodziły się związki zawodowe. Przyszła powódź, utraciliśmy wszystko, a pracownicy też byli wśród poszkodowanych. W gimnazjum przyszły nowe wyzwania. Zyskaliśmy patrona i sztandar, odbył się wojewódzki Dzień Nauczyciela, powstały pierwsze klasy sportowe dla piłkarzy. Tutaj jest jeszcze inaczej. Zabiegamy wytrwale o nabór i pracujemy nad sukcesami przyszłych mistrzów. Współpracujemy coraz lepiej z katowickim AWF i naszym PWSZ.

– Pojawia się pani w sondażach i spekulacjach wyborczych jako kandydatka na prezydenta miasta. Jeśli pani wystartuje i raciborzanie powierzą pani rolę głowy miasta, to jaka będzie przyszłość ZSOMS?

– Jestem osobą odpowiedzialną i obowiązkową. Deklarowałam, że wesprę tę szkołę i słowa dotrzymam. Nieważne w jakiej roli będę to robić. Szkoła jest mi bardzo bliska. To placówka rozwojowa z perspektywami. Dla samorządu powinna być oczkiem w głowie. Promujemy stąd wybitnych Polaków, a te nazwiska tworzą historię sportu. Olimpijczykami czy mistrzami Europy cieszymy się przecież wszyscy.

Ludzie:

Justyna Święty-Ersetic

Justyna Święty-Ersetic

polska lekkoatletka, Raciborzanka

Ludmiła Nowacka

Ludmiła Nowacka

dyrektor Dyrektor Instytutu Studiów Edukacyjnych PWSZ w Raciborzu, radna miasta Racibórz, kierownik ds. sportu w SP 15, była zastępca prezydenta miasta Racibórz.