Niedziela, 5 maja 2024

imieniny: Ireny, Waldemara, Piusa

RSS

Wybrali lokalizację pod nowe przedszkole

05.07.2018 07:00 | 0 komentarzy | juk

W przyszłym roku w Pszowie ma powstać nowe przedszkole. Tak deklarują włodarze miasta. Placówka ma zapewnić opiekę dla 75 maluchów.

Wybrali lokalizację pod nowe przedszkole
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Będzie modułowa parterówka

W pierwszym etapie inwestycji urzędnicy zakładają budowę 3-oddziałowego przedszkola. W takim wypadku placówka pomieściłaby maksymalnie 75 maluchów. - Zakładamy, że obiekt będzie budynkiem parterowym. Taki wariant pozwoli przede wszystkim na obniżenie kosztów jego budowy, ponieważ budynki parterowe mają dużo mniejsze wymagania pod względem dostosowania do przepisów przeciwpożarowych - mówi Sobala. W konsekwencji przedszkole szybciej powstanie. Działka przy ul. POW pozwoli również na podłączenie przedszkola do nowo budowanej kanalizacji sanitarnej oraz do przebiegającego w niedalekiej odległości gazociągu. - Nie wykluczamy przyszłościowej opcji rozbudowy placówki. Wówczas powstałyby dodatkowe moduły budynku, które docelowo mogłyby pomieścić 150 dzieci - podkreśla Sobala. Przewidywana powierzchnia użytkowa pierwszego modułu to około 600 m2. Cała działka ma około 1,2 ha. Całkowity koszt inwestycji będzie znany dopiero po zakończeniu przetargu. Aktualnie gmina jest na etapie jego przygotowania.

Radni mają wątpliwości

Franciszek Sobala podkreśla, że działka nie jest jednak idealna. Słabym punktem jest m.in. wąska szerokość ul. POW. - Po wybudowaniu przedszkola planujemy w tym miejscu zamienić organizację ruchu. Ulica stałaby się drogą jednokierunkową - mówi Franciszek Sobala. Niektórzy radni są jednak sceptycznie nastawienie do lokalizacji i formy nowej inwestycji. - Na dzisiaj będziemy budować taniej, ale każda dobudowa kolejnego modułu będzie podwyższać koszty tej placówki - mówi radny Piotr Kowol. Uważa również, że wprowadzenie jednokierunkowego ruchu przy ul. POW będzie się wiązało z wieloma niedogodności mieszkających tam pszowików. - Ze spokojnej ulicy zrobimy ruchliwą i niebezpieczną drogę. Czy mieszkańcy będą zadowoleni z takiego obrotu sprawy? - zastanawia się Kowol.

(juk)