Czwartek, 28 listopada 2024

imieniny: Zdzisława, Lesława, Gościerada

RSS

Wielki gest i poświęcenie małego Gustawa

12.05.2018 18:54 | 0 komentarzy | juk

– Już się cieszę na samą myśl o tym, że dzięki moim włosom na czyjeś twarzy pojawi się uśmiech. Dobro zawsze wraca do tego, kto je daje. Dlatego trzeba pomagać innym – mówi Gustaw Pawełek, młody mieszkaniec Radlina.

Wielki gest i poświęcenie małego Gustawa
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Gucio przekonał się, że życie z długimi włosami wcale nie jest proste. Trzeba je kilka razy w ciągu dnia czesać, zaplatać w warkocze albo wiązać w kucyk. Ale to nie jedyne utrapienie, z jakim musiał zmierzyć się chłopiec. – Wiele osób myli mnie z dziewczyną. Na zawodach, u lekarza, w sklepie. Praktycznie codziennie ludzie biorą mnie za dziewczynę – opowiada chłopiec. Dlatego rodzina sprezentowała mu specjalną koszulkę z napisem „Nie jestem dziewczyną. Jestem chłopakiem z długimi włosami”. Mimo konkretnego przekazu koszulka na niewiele się jednak nie zdała, bo chłopca w dalszym ciągu mylono z dziewczyną. – Na początku trochę mnie to denerwowało. Ale teraz już się z tego tylko śmieję – mówi.

Wielki gest małego chłopca

Włosy Gucia już prawie osiągnęły odpowiednią długość, by mógł przekazać je fundacji. Zamianę fryzury chłopiec zaplanował po tegorocznym przyjęciu pierwszej komunii św. – Już się cieszę na samą myśl o tym, że dzięki moim włosom na czyjejś twarzy pojawi się uśmiech. Dobro zawsze wraca do tego, kto je daje. Dlatego trzeba pomagać innym – puentuje Gucio.

Chłopiec bierze udział w wielu konkursach godki śląskiej. Przy okazji jednego z nich pani Magda stworzyła wyjątkowy tekst po śląsku, w którym opisała historię syna, jego długich włosów i fundacji Rak’n’Roll. – Pamiętyjcie, jak chcecie swoje szkuty obsztigać, to nie wyciepujcie ich. Bo może bydzie kiery fest rod, jak je dostanie – brzmi fragment monologu chłopca.

(juk)