Będzie śledztwo w sprawie puszczy po zawiadomieniu Gabrieli Lenartowicz
Gabriela Lenartowicz, Tomasz Grzybek i Piotr Wierciński złozyli doniesienie do prokuratury w sprawie mozliwości popełnienia przestępstwa przez byłego ministra środowiska Jana Szyszkę, i byłego dyrektora Lasów Państwowych Konrada Tomaszewskiego.
Prokuratura Okręgowa w Białymstoku poczatkowo odwóiła wszczęcia śledzta w tej sprawie, jednak sąd zobligował ją do przepropwadzenia postępowania. Jak podaje Gazeta Wyborcza, zgodnie z piątkowym postanowieniem Sądu Rejonowego w Warszawie – uwzględniającym zażalenie posłanki Lenartowicz na odmowę prokuratora Purymskiego – białostocka prokuratura będzie musiała teraz uwzględnić wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznający ubiegłoroczną wycinkę w Puszczy Białowieskiej za nielegalną oraz powołać biegłych, aby tym razem rzetelnie rozstrzygnąć sprawę (czego prokuratura poprzednio nie dopełniła).
– Prokuratura będzie musiała teraz wreszcie rzetelnie zbadać sprawę od strony prawnej i faktycznej. Tu nie tylko jest ważna bezprawność, ale i umyślność działania. To drugie kryterium ma tu zastosowanie, bo inaczej te osoby, pełniąc swoje stanowiska, przyznawałyby się, że nie miały wiedzy o prawie europejskim, jak i inkorporowanym – polskim - przekonuje Gabriela Lenartowicz.
Komentarze
6 komentarzy
A kiedy śledztwo w sprawie wycinki drzew w powiecie Raciborskim i Wodzisławskim?
Jednak jakiś postęp jest, Michał Kurtyka powołany na stanowisko Pełnomocnika ds. Prezydencji COP 24.
Nic mu nie zrobią, swój swojego z opresji wybroni.
Takiej mafii nawet prokuratorzy się boją. Chodzi o ponad stuletnie drzewa które można wykorzystać na luksusowe meble. Tak samo mój ojciec miał dostać dopłaty za posadzenie lasu. las posadził, na miejsce posadzonego lasu przez mojego ojca ktoś inny mógł taką samą powierzchnie wyciąć. Kto z tego miał pieniądze? nie my tylko mafia.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Popieram.To co zrobiono z Puszczą było karygodne.Niestety w Raciborzu mamy to samo od lat na mniejszą skalę. Ale na skalę miejską to duża skala.Mam nadzieje że tu też znajdą się winni.Np ostatnia chęć wycinki drzew ma Pl Wolności.