Co sprawdzić kupując używany samochód?
Kupno samochodu używanego potrafi być drogą przez mękę, po przejściu której dochodzi się do wniosku, że ktoś chce nas oszukać na każdym kroku. Jak temu zapobiec? Jak wybrać auto używane, które będzie nam służyło przez lata? Na te pytania odpowiada nam Grzegorz Tomas z salonu samochodów używanych Tomas z Rybnika.
Po trzecie: oględziny
Przy oględzinach technicznych istotne jest zwrócenie uwagi na odcień lakieru, spasowanie elementów nadwozia czy ślady napraw blacharsko–lakierniczych. – Samochód kilkuletni pozbawiony jakichkolwiek śladów użytkowania powinien wzbudzić niepokój kupującego. Prawdopodobnie takie auto niedawno odwiedziło zakład lakierniczy – mówi Grzegorz Tomas. Dlatego stan wyposażenia auta oraz jego zużycie powinny być adekwatne do wieku pojazdu i jego przebiegu. Nie powinny to być jednak ślady świadczące o poważnych naprawach powypadkowych.
Po podniesieniu maski możemy od razu zwrócić się do sprzedającego i spytać, kiedy był wymieniany olej, jakiej był firmy i jak często należy go dolewać. Grzegorz Tomas dodaje, że kupujący powinien również poprosić sprzedającego o przedstawienie historii serwisowania samochodu oraz ewentualnych notatek poprzedniego właściciela. – Tylko rzetelny sprzedawca nie pozwoli sobie na spreparowanie takich informacji – zauważa. Pod maską kupujący przede wszystkim powinien poszukać wycieków oleju i innych płynów eksploatacyjnych.
Jeśli nie posiadamy doświadczenia oraz dostatecznej wiedzy, aby sprawdzić poszczególne elementy, warto udać się do stacji diagnostycznej w celu weryfikacji stanu technicznego samochodu. Warto także dokonać analizy historii pojazdu poprzez bezpłatny raport z centralnej bazy danych: www.historiapojazdu.gov.pl. Ponadto numer VIN można zweryfikować w Europejskim Rejestrze Pojazdów. Przy zakupie używanego pojazdu należy zwrócić również uwagę na jego ubezpieczenie OC. Wraz z zakupem samochodu na nowego właściciela przechodzą prawa i obowiązki związane z posiadaniem obowiązkowej ochrony od odpowiedzialności cywilnej. Oznacza to, że jeśli w dniu podpisania umowy kupna–sprzedaży pojazd nie będzie miał OC, karę z tego tytułu zapłaci nowy posiadacz, a może ona sięgać nawet kilku tysięcy złotych.
Uczciwy sprzedawca kluczem do zadowolenia
Jednak nawet zwrócenie uwagi na wszystkie detale może nie uchronić kupującego przed rozczarowaniem oraz utratą gotówki. Niektóre usterki mogę ujawnić się podczas eksploatowania samochodu, który dopiero co kupiliśmy.
– Tylko zakup u renomowanego sprzedawcy pozwoli kupującemu na dochodzenie swoich praw. Dlatego tak ważny jest wybór odpowiedniego sprzedającego – puentuje właściciel salonu samochodów używanych Tomas.
(juk)