Wiedzą, że piroliza gumy źle się kojarzy. Chcą to zmienić
16 kwietnia ma się odbyć spotkanie przedstawicieli firmy Bella28Q z mieszkańcami Kolonii Fryderyk. Jak już informowaliśmy, firma zamierza wybudować na terenie dawnej kopalni w Kolonii zakład pirolizy gumy, w którym docelowo miałoby być przetwarzanych do 57 tys. ton zużytych opon rocznie. Tomasz Hercog z firmy Bella 28Q tłumaczy, na czym ma polegać działalność zakładu.
Do tego będzie pan musiał przekonać mieszkańców.
– Dlatego, kiedy uruchomimy całą linię, zaprosimy mieszkańców, żeby zobaczyli, jak wygląda ta produkcja. Nam naprawdę zależy na tym, żeby ta instalacja była bezpieczna. Mieszkam na terenie powiatu wodzisławskiego, zamierzam przeprowadzić się do Kolonii. I wiem, że gdyby coś się stało, to nie miałbym tam życia.
Kwestia przeróbki opon i odzysku z nich różnych materiałów to jedna sprawa. Druga to kwestia transportu opon do zakładu.
– Na pewno na początku zostanie uruchomiona jedna linia, z jednym reaktorem. W skali roku będzie to niespełna 1/3 mocy docelowej zakładu, a więc niespełna 20 tys. ton rocznie. Dopiero później być może zakład będzie rozbudowywany, jeśli uda się pozyskać dotacje. Natomiast dojście do tych 20 tys. ton potrwa pewnie około roku. Jeśli chodzi o transport, to proszę zauważyć, że to jest teren przemysłowy, na którym składowany jest obecnie pewien materiał, który jest tu dowożony i stąd wywożony. My będziemy potrzebować cały ten plac, więc ta obecna uciążliwość po prostu zniknie.
Ile opon wchodzi na jedną ciężarówkę?
– Od 13 do 15 ton maksymalnie. Przy 20 tys. ton rocznie wychcodzą 3-4 ciężarówki dziennie. Mamy plan, by ograniczyć uciążliwości związane z transportem poprzez puszczenie go dawną drogą technologiczną. Ale w tym przypadku musimy uzyskać pewne zgody, nie wszystko jest zależne od nas. Chciałbym też zaznaczyć, że nie jest prawdą, że powstanie na bazie niebezpieczne składowisko opon, które mogą się zapalić. Będziemy na bieżąco starali się przetwarzać przywożony nam materiał. Jeśli już jakieś opony będą składowane, to będzie to bezpieczne składowisko. Monitorowane i ochraniane. Tak by nikt tego nie podpalił, bo dla nas też byłaby to strata. A opony same z siebie przecież się nie zapalą, jeśli są odpowiednio składowane.
Rozmawiał Artur Marcisz
Komentarze
13 komentarzy
No właśnie już nie EKO OIL Poland tylko zmiana na Bella i próbują wcisnąć mieszkańcom Gorzyczek to co sie nie udało w Wodzisławiu czy Jastrzębiu,zreszta już tam nieżle syfią,nazwy eko a syf niemożliwy ha,ha ha
A co z wartoscia mojej dzialki i domu takie inwestycje jak spalarnia opon totalnie doluja wartosc nieruchomosci . dzialki w turzy gorzycach itd nie beda atrakcyjne do zamieszkania kto mi da odszkodowanie za utrate wartosci domu dzialki
już nie eko !?juz ta firma się rozgościła i syfi czarnym pyłem na całą okolicę ,skład tam maja odpadów węglowych...czano wszędzie ,parapety,okna ,asfald....taraz nam jeszcze będzie nasmrodzić,sciema z produkcja eko na pokaz,potem będzie eko dla niego,czyli bez procedur,jeszcze ściem ,że tu zamieszka,spadaj cwany pajacu z tej gminy! wystarczy spojrzec na ta twarz....
W poniedziałek o 17.00 w soltysowce na koloni fryderyk obok sklepu gs spotkanie z ta firma zapraszam wszystkich
Gdzieś czytałem,że Gorzyce to zielona i przyjazna gmina,prawda to?
Won z ta firmą z Gorzyc!!! mieszkańcy będą protestować!!! won,żeby nie powiedziec dosadniej!!!
Za udostępnienie terenu pod taką działalność można zgarnąć nie złą kasę. Ale dla mieszkańców okolicznych miast i wsi powni wybudować szpital onkologiczny. https://www.nowiny.pl/124095-sko-miazdzy-decyzje-w-sprawie-przetwarzalni-opon.html?utm_source=internal&utm_medium=link-related-type-guessed&utm_campaign=news-related
A skad pan hercog jest takim znawca przeciez niedawno byl szeregowym pracownikiem w sklepie a teraz wielki biznesmen . ciekawe kto za nim stoi.
Nie wiem dla czego ale na składowiskach opon często dochodzi do pożarów. Na tym składowisku paliło się tylko kilkaset opon. A co będzie jak w takim zakładzie zapali się kilka tysięcy opon? Ewakuacja mieszkańców i skażenie w promieniu kilkunastu kilometrów. Ma być przetwarzane tam 57 tysięcy ton opon. https://www.tvp.info/21231320/walka-z-pozarem-skladowiska-opon-w-rykach-trwala-cala-noc-to-podpalenie
uderza się w indywidualne gospodarstwa o wymianę piecy, a planuje budowę zakładu utylizacji gumy, i tłumaczy się ludzią ze to nie truje. Arogancja nic innego. Nie szanują władze ręki która ich karmi.
takie zakłady to się buduje w szczerym polu a nie wśród domów.
Współczuję mieszkańcom. Ja bym się nie zgodził.
To będzie ogromne zagrożenie również dla Wodzisławia ponieważ to tego miasta najczęściej napływa powietrze z południa http://forum.gk24.pl/zaklad-utylizacji-opon-kontra-ekolodzy-zbawienie-a-moze-skazenie-t67784/