Maszt telefonii komórkowej wzburzył mieszkańców. Starostwo: nikt się nie odwołał
Na dachu bloku przy ul. 26 Marca w Wodzisławiu Śląskim stanęła stacja bazowa telefonii komórkowej. – Obawiamy się szkodliwego wpływu masztu na nasze zdrowie – denerwują się mieszkańcy.
Na razie stacja nie działa
W tym miejscu warto dodać, że na razie prowadzono wyłącznie montaż masztu. Stacja nie jest jeszcze uruchomiona. Po wykonaniu inwestycji inwestor będzie zobowiązany do zgłoszenia mocy instalacji wytwarzającej pole elektromagnetyczne. Przed uruchomieniem stacji przekaźnikowej zgłoszenie to inwestor jest zobowiązany dostarczyć do Wydziału Ochrony Środowiska. - W przypadku stwierdzenia naruszenia założeń projektu czy obowiązujących norm, wdrażane jest postępowanie w tej sprawie, a instalacja nie może zostać uruchomiona. Dodatkowo po pierwszym uruchomieniu instalacji i po każdej zmianie warunków jej pracy inwestor zobowiązany jest przeprowadzić pomiary poziomów pól elektromagnetycznych, których wyniki również zobowiązany jest przekazać — wyjaśnia rzecznik starostwa.
Wyniki pomiarów poziomów pól elektromagnetycznych muszą trafić m.in. do Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego oraz Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska. - Jednak jeśli wyniki badań są prawidłowe, starostwo nie ma możliwości reakcji czy sprzeciwu wobec inwestycji — stawia sprawę jasno rzecznik.
Warto też dodać, że podmiotem właściwym do realizacji zadań w zakresie tzw. higieny radiacyjnej (w tym poziomów pól elektromagnetycznych) jest Wojewódzki Inspektor Sanitarno – Epidemiologiczny w Katowicach, któremu można zgłaszać swoje uwagi.
(juk), (mak)