Poniedziałek, 1 lipca 2024

imieniny: Haliny, Mariana, Klarysy

RSS

Pyleniu urzędy zaradzić nie potrafią

23.02.2018 19:00 | 3 komentarze | art

Prowadzona na terenie dawnej kopalni w Kolonii Fryderyk działalność gospodarcza stała się uciążliwa dla okolicy, która pokryta została czarnym pyłem. Tymczasem urzędnicy twierdzą, że nie mają narzędzi prawnych do zaradzenia temu problemowi.

Pyleniu urzędy zaradzić nie potrafią
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Przy składowaniu opału może się pylić

Co na to starostwo w Wodzisławiu? Powtarza to, co WIOŚ. - Przedsięwzięcie w Kolonii Fryderyk nie stanowi instalacji w myśl przepisów Prawa o ochronie środowiska. Jako takie nie wymaga więc pozwolenia emisyjnego na wprowadzanie gazów i pyłów do atmosfery. Działalność związana z tymczasowym magazynowaniem opału nie podlega tego typu zgłoszeniom, z uwagi na fakt, iż pyły są wprowadzane do powietrza w sposób niezorganizowany, bez pośrednictwa przeznaczonych do tego celu środków technicznych lub za pośrednictwem wentylacji grawitacyjnej – wyjaśnia Janusz Wyleżych, naczelnik wydziału ochrony środowiska Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu.

Zanieczyszczenie jest

Jednocześnie Starostwo zauważa, że z dokonanych przez Urząd Gminy w Gorzycach oględzin wynika, że działalność firm na terenie bazy związana jest z magazynowaniem i przeładunkiem miału węglowego, co skutkuje niezorganizowaną emisją pyłów do powietrza oraz zanieczyszczeniem wód deszczowych i gruntu. Zapytaliśmy więc Starostwo, kto w związku z tym takiemu zanieczyszczaniu powinien przeciwdziałać. - Organem ochrony środowiska w sprawach odpowiedzialności za zapobieganie szkodom w środowisku i naprawę szkód w środowisku jest regionalny dyrektor ochrony środowiska – odpowiedziało Starostwo.