Lista niezałatwionych spraw. Czy władze Raciborza i powiatu zdążą przed końcem kadencji?
Nowy rok, nowe otwarcie. Władzom Raciborza oraz samorządowcom ze starostwa przypominamy czego nie udało im się dotąd zrobić w obecnej kadencji. Czas ucieka, bo jesienią będą wybory. Zanim zaczną uwodzić wyborców powinni posłużyć się poniższą listą do osobistego rachunku sumienia.
1 – Drożejąca oświata miejska
W 2018 roku prezydent Lenk spodziewa się nakładów rzędu 63 mln zł. Subwencja oświatowa stanowi połowę tej kwoty. Spada liczba uczniów, a rosną wydatki na nauczycielskie pensje. Zamiast oszczędności są kolejne inwestycje – dwa boiska – przy SP 13 i na Płoni.
2 – 800 drzew na 800-lecie praw miejskich
Akcja społeczna, której nie udało się przeprowadzić w jubileuszowym roku. W świadomości raciborzan pozostały jedynie duże wycinki drzew w reprezentacyjnych miejscach (np. Opawska). W poprzednim budżecie miejskim zabezpieczono pieniądze na ten cel. W obecnym już ich nie ma.
3 – Pomnik księcia Mieszka Laskonogiego
O upamiętnieniu władcy mówi się od lat i rok jubileuszu miasta był najlepszą okazją by zachęcić raciborzan do zbiórki pieniędzy na ten cel. Poważnie tematem zajęto się dopiero pod koniec roku.
4 – Pozyskanie dofinansowania na budowę Regionalnej Drogi Racibórz – Pszczyna
Niemal w ostatnim momencie magistrat dostał decyzję środowiskową związaną z tą inwestycją i urzędników czekają dalsze starania u władz wojewódzkich by 147 mln zł dofinansowania unijnego trafiło do Raciborza na budowę jego obwodnicy, zarazem części drogi Racibórz – Pszczyna.
5 – Parking osiedlowy na Katowickiej
Mimo, że miejsca pod taką inwestycję jest przy wieżowcach aż nadto, samochody nadal blokują tam trasę pożarową. Miasto nie porozumiało się z PGL Dom, które było zainteresowane sprzedażą terenu pod parking.
6 – Upamiętnienie Rodła
Miało być rondo jego imienia (przy Leclerku), miała być tablica na Strzesze, a tymczasem na zapowiedziach się skończyło. Patriotyczna organizacja próbuje wpisać się w rzeczywistość raciborską, ale bezskutecznie.
7 – Podtapianie Starowiejskiej
Gdy intensywniej popada, droga krajowa od Mleczarni po Mieszko zamienia się w rwącą rzekę. Cierpią okoliczni mieszkańcy, których podwórka zalewa błoto z pól, a elewacje domów tiry obryzgują brudem.
8 – Spór o właściwe nachylenie drogi z Miedoni do Brzeźnicy
Toczą go od wielu miesięcy radny Dominik Konieczny i starosta raciborski Ryszard Winiarski. Pierwszy twierdzi, że odcinek drogi wyremontowano z fuszerką; drugi broni się, że wszystko jest w porządku.
9 – Brak koncepcji ożywienia wyremontowanego stadionu miejskiego
Ponad 11 mln zł włożone w przebudowę obiektu ma się zwrócić gdy zaczną zeń masowo korzystać raciborzanie. Wciąż jednak nie wiadomo, jak urząd i OSiR chcą wypromować to zapomniane dotąd miejsce.
10 – Brak ulg rodzinnych w opłacie śmieciowej
W magistracie chwalą się, że stawki raciborskie należą teraz do niższych w skali regionu, ale nie realizują zapowiedzi o wprowadzeniu ulg dla rodzin wielodzietnych. Okoliczne gminy mają odrębne stawki dla takich podatników.
Ludzie:
Mirosław Lenk
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Ryszard Winiarski
Starosta Raciborski
Komentarze
2 komentarze
Bez jaj, ta banda nie potrafi posadzić krzaków a ma rządzić miastem? Ile razy jeszcze ludzie nabiorą się na bajki lenkliwego?
Dobrze że wytkneliscie władzy ich braki i zaniedbania.Mnie szczególnie bolą wycinki drzew w mieście , skandaliczny finał akcji 800 drzew na 800 lat , oraz wydawanie pieniędzy na mało istotne sprawy i pomijanie od lat zakupu profesjonalnej stacji pomiaru powietrza typu WIOŚ.Chodniki mogą uważam poczekać a pomniki to byl zastąpił inwestycjami im. tego księcia a nie fizyczne pomniki. Na obecne pomniki mało kto zwraca uwagę. wolałbym drzewa posadzić na Rynku i nazwac je np imieniem tego księcia.