Niedziela, 22 grudnia 2024

imieniny: Honoraty, Zenona, Franciszki

RSS

Eklerki księdza Opitka. I spore zasługi dla Rydułtów

04.10.2017 07:00 | 4 komentarze | mak

– Tak do końca słowa nigdy nie wyrażą tego, co jest w sercu. Dlatego powiem po prostu „dziękuję” – mówił ks. Konrad Opitek, odbierając tytuł honorowego obywatela Rydułtów.

Eklerki księdza Opitka. I spore zasługi dla Rydułtów
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

– Gdyby nie wsparcie parafian, to nic by się nie udało – mówi ks. Konrad Opitek, honorowy obywatel Rydułtów w rozmowie z Nowinami Wodzisławskimi.

– Co oznacza dla księdza tytuł honorowego obywatela miasta?

Ks. Konrad Opitek: To dla mnie ogromne wyróżnienie i świadectwo tego, że będąc w Rydułtowach, wszedłem w tutejsze środowisko, służąc mu i kształtując je. Doceniam też współpracę z samorządowcami. Każdy miał swoją odrębność, ale razem tworzyliśmy dla Rydułtów wielką sprawę.

– Wróćmy do początków kapłaństwa w Rydułtowach. Jak przyjęli księdza parafianie?

Przyjście do Rydułtów było dla mnie powrotem do duszpasterstwa, dlatego że wcześniej pracowałem w administracji – w seminarium oraz na wydziale teologicznym. W związku z tym to właśnie w Rydułtowach ponownie uczyłem się duszpasterstwa.

– Burmistrz Kornelia Newy powiedziała, że jest ksiądz dobrym duchem rydułtowskiej społeczności. A jaka jest ta społeczność widziana oczami kapłana?

To społeczność, która ma swój charakter. Jeśli pani burmistrz powiedziała, że byłem dobrym duchem, to tylko dlaczego, że zostałem zaakceptowany przez mieszkańców.

– Czy będzie ksiądz odwiedzał Rydułtowy?

Oczywiście, honorowe obywatelstwo zobowiązuje mnie do tego.

– Jak czuje się ksiądz w nowej parafii?

Nowa parafia jest trzy razy mniejsza od parafii św. Jerzego w Rydułtowach. Poznaję tam inną specyfikę, uczę się innego duszpasterstwa.

– Lista rydułtowskim osiągnięć księdza jest długa. Czy któreś z nich jest szczególnie dla księdza ważne?

Lista tych osiągnięć to nie do końca moja zasługa. To zasługa ludzi, rady parafialnej. Wszystkich, którzy podejmowali decyzje i wspierali ich realizacje. Gdyby nie było oddolnego wsparcia parafian, wsparcia mieszkańców, to nic by się nie udało.

Rozmawiała: Magdalena Kulok