Poniedziałek, 24 czerwca 2024

imieniny: Jana, Danuty, Janiny

RSS

Dramatyczne wyznanie byłej pielęgniarki szpitala

22.09.2017 19:00 | 13 komentarzy | mak

Znów głośno o zarzutach gnębienia i mobbingu w szpitalu. Na forum rady miasta  w Rydułtowach była pielęgniarka wodzisławskiego szpitala postanowiła wyjaśnić wicedyrektorowi lecznicy co znaczy słowo „gnębione”. Do tablicy wezwano też związki zawodowe. 

Dramatyczne wyznanie byłej pielęgniarki szpitala
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Komisja nie zakończyła prac, ale wyniki są?

Wicedyrektor Olszówka nie odniósł się do pytania pielęgniarki. Głos zabrał za to przewodniczący rady miasta w Rydułtowach, Lucjan Szwan. Przyznał, że artykuł dotyczący zarzutów o mobbingu i szarpaninie zaniepokoił go. Zwrócił się do dyrekcji szpitala o wyjaśnienia. Otrzymał odpowiedź, że została powołana komisja antymobbingowa, która wykazała, że mobbingu nie było. Co ciekawe, 18 września (czyli kilka dni po sesji w Rydułtowach), rzecznik szpitala Sławomir Graboń poinformował nas, że „prace komisji antymobingowej do chwili obecnej nie zostały zakończone”.

Dlaczego związki zawodowe milczą?

Przewodniczący Szwan powiedział też, że poinformowano go, że sytuację badała Państwowa Inspekcja Pracy i również nie wykazała nieprawidłowości. - Poza tym w szpitalu jest 8 central związków zawodowych i ani jednej skargi z ich strony. To co my jeszcze możemy zrobić? Jakie możemy podjąć działania? - pytał przewodniczący Szwan.

W dyskusję włączyła się radna Mariola Bolisęga. - Jeśli pracownicy nie idą do związków zawodowych, to najwidoczniej nie mają do nich zaufania. Spotkałam się nawet z opinią, że związki są na garnuszku pracodawcy i nie zrobią nic - powiedziała radna. - Generalnie to wszyscy się boją - stwierdziła pielęgniarka. Podkreśliła też, że o problemach na oddziale pielęgniarki informowały dyrekcję szpitala i starostwo powiatowe.

W sesji uczestniczyła przedstawicielka związków zawodowych, ale nie zabrała głosu.

(mak)