Opieka nad seniorem na odległość
Wystarczy wcisnąć guzik na łańcuszku lub bransoletce, by sąsiedzi, bliscy lub pogotowie ruszyli z pomocą. W Wodzisławiu ruszył pilotażowy dla naszego regionu system teleopieki dla seniorów.
Za darmo już było
W Wodzisławiu system bezpłatnej teleopieki - finansowanej ze źródeł unijnych - oficjalnie wystartował pod koniec sierpnia. Nazywa się „Bezpiecznie we własnym domu”. Objął łącznie 290 seniorów z Wodzisławia, Raciborza, Rybnika i Jastrzębia oraz 200 podopiecznych z Częstochowy. W wytypowaniu seniorów pomogły miejskie ośrodki pomocy społecznej. - Teleopieka to nowa forma wsparcia dla seniorów. Znana w zachodniej Europie - mówili Marek Wojda i Marian Janosz z firmy Opiekanova podczas konferencji prasowej, która odbyła się 30 sierpnia w Wodzisławiu.
Bezpłatny program ma potrwać do maja 2019 r. Lista uczestników jest już zamknięta. Teraz pozostała już tylko możliwość skorzystania z teleopieki na komercyjnych zasadach, czyli odpłatnie (obowiązuje abonament). Ich zdaniem teleopieka może być alternatywą dla domów opieki, również finansową.
Pozostać wśród sąsiadów
Teleopieka bazuje na tym, by seniorzy żyli w środowisku, do którego są przywiązani. - Współpracując z jednym z miast w Szwecji, zaobserwowaliśmy, że tam opieka nad seniorami idzie właśnie w tym kierunku. Mamy wrażenie, że w naszym kraju system opieki nad seniorami poszedł w zupełnie innym, złym kierunku. Powstają kolejne domy opieki, do których trafiają seniorzy. A przecież lepiej stworzyć seniorom takie warunki, by żyli w swoim domu, w którym czują się najlepiej. W otoczeniu, gdzie mają bliskich, sąsiadów, swoją parafię i swojego lekarza - tłumaczył Marek Wojda.
Partnerem bezpłatnego programu jest Wodzisław. Prezydent Mieczysław Kieca podkreślał, że miasto podejmuje różnego rodzaju działania, by być miejscem przyjaznym dla seniorów.
(mak)
Ludzie:
Mieczysław Kieca
Prezydent Wodzisławia Śl.