Radlińskie kamery bez obsługi
Coraz więcej pytań o to, dlaczego strażnicy miejscy nie pracują przy miejskim monitoringu całą dobę.
Analiza rozjaśni sytuację?
Jak poinformował nas Marek Gajda, rzecznik prasowy radlińskiego magistratu analiza jest aktualnie tworzona i zostanie przedstawiona na sierpniowych obradach rajców. - Dopiero po przygotowaniu i przedstawieniu analizy, będziemy mogli powiedzieć cokolwiek więcej - dodał. Andrzej Porębski, Komendant Straży Miejskiej w rozmowie z nami przyznał, że ze zwiększenia zatrudnienia przy m.in. obsłudze monitoringu byłby zadowolony. - Im mięcej ludzi do pracy, tym większe możliwości. Jednak dajemy radę również w obecnym składzie - dodał.
W poszukiwaniu wandali
2 sierpnia magistrat poinformował na portalu społecznościowym o zniszczeniu mienia miejskiego. Dokładnie chodzi o stłuczoną szybę osłaniającą studnię przy skwerze na Głożynach. „Wiele energii musiało kosztować tych, którzy postanowili zniszczyć szybę osłaniającą studnię. Musiało Wam bardzo zależeć na tym, aby nie tylko zniszczyć nowe ciekawe miejsce w mieście, ale również wyrazić pogardę i ignorancję w stosunku do historii miasta i regionu” – czytamy na miejskim profilu społecznościowym. Jak podkreśla magistrat, szkło szyby było hartowane i miało kilka warstw. A na pęknięciu widać ślad po rzuconym kamieniu. Koszt napraw zniszczeń wyniesie ponad 3 tys. zł. Dokładnej daty zniszczenia szyby ani sprawcy nie udało się jednak ustalić. - W tym miejscu zainstalowane są kamery obrotowe, które mają wyznaczony cykl pracy. W momencie zniszczenia szyby kamera obserwowała inny punkt skrzyżowania - wyjaśnia komendant. Pytamy zatem, czy w sytuacji, gdyby monitoring byłby obsługiwany przez całą dobę, zniszczenia można byłoby uniknąć. - Nie można tego jednoznacznie potwierdzić ani jednoznacznie zaprzeczyć. Operator mógłby być skupiony na innym monitorze i również mógłby nie dostrzec chwili kiedy szybę stłuczono - mówi.
(juk)
Komentarze
3 komentarze
Właśnie, dlaczego tylko podglądacze z SM mają mieć uciechę? Jeśli kamery są rzekomo "dobrem publicznym" instalowanym dla naszego bezpieczeństwa to dlaczego obraz z nich nie jest publicznie dostępny?
A jak by tak udostępnić wszystkim kamery przez internet ?
Dokładnie, to miasto się kompromituje. NIe ma kasy na takie stanowisko a wystarczy sobie zajrzeć na BIP miasta i sprawdzić kto ile tam zarabia! (Zakładka Oświadczenia majątkowe pracowników samorządowych)