środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

Taksówkarzu! Sprawdź, dlaczego warto mieć ubezpieczenie

21.07.2017 15:00 | 0 komentarzy | MK

Bez względu na to czy jeździsz samochodem osobowym, rajdowym, ciężarówką czy taksówką, jedno jest pewne – musisz mieć wykupioną polisę, dla własnego bezpieczeństwa. Na drodze wszystko może się zdarzyć. Wypadki i stłuczki mają miejsce na porządku dziennym, bez względu na wiedzę i doświadczenie kierowców. Nikt przecież nie mówi, że do nieszczęśliwego zdarzenia dojdzie z Twojej winy. Dlaczego warto się ubezpieczyć?

Taksówkarzu! Sprawdź, dlaczego warto mieć ubezpieczenie
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Dużo szkód i strat

Przewóz osób wiąże się z koniecznością ciągłej eksploatacji pojazdu. Jest on cały czas w ruchu, przez co prawdopodobieństwo wzięcia udziału w wypadku jest dużo większe niż zazwyczaj. Dodatkowo pojawia się jeszcze ryzyko wyrządzenia niepożądanych szkód przez przewożone osoby, takie jak wybicie szyby, zniszczenie wnętrza pojazdu czy jego zewnętrznych elementów. Chcesz spać spokojnie i nie martwić się skąd wziąć pieniądze na usunięcie ewentualnych zniszczeń? Wykup Taxi Insurance – ubezpieczenie dedykowane taksówkarzom, z którego w razie czego otrzymasz odpowiednio wysoką rekompensatę finansową i nie będziesz musiał niczym się martwić.

Ogromna odpowiedzialność

Musisz liczyć się z tym, że przewożąc ludzi jesteś odpowiedzialny nie tylko za siebie i pojazd, którym kierujesz, ale też za przewożoną w danej chwili osobę i jej mienie. W razie zajścia nieszczęśliwego zdarzenia to Ty zostaniesz przez nią obarczony winą powstania ewentualnych szkód i od Ciebie będzie żądać odszkodowania. W takiej sytuacji dobrze jest mieć w zanadrzu ubezpieczyciela, który w Twoim imieniu wypłaci pokrzywdzonemu pieniądze.

Stanowcze NIE dla ubezpieczycieli z Polski

Nie da się ukryć, że polskie towarzystwa ubezpieczeniowe żerują na taksówkarzach. Według ich polityki nie opłaca się ich ochraniać, jako że praca na taksówce wiąże się z ciągłym narażaniem eksploatowanego pojazdu na uszkodzenia, w przypadku których musieliby zaistniałe starty wziąć na siebie. Dlatego wpadli na pomysł, że ustanowią w umowie adnotację, która mówi o tym, że ochrona zwykłej polisy nie obejmuje taksówkarzy, no chyba że wniosą oni dużo wyższą niż właściciele „zwykłych” pojazdów składkę. Wszystko byłoby w porządku i wysoki koszt zakupu ubezpieczenia jeszcze można byłoby przeboleć, jeśli byłoby ono rzeczywiście korzystne. W praktyce jednak pomija szereg nieszczęśliwych zdarzeń, jakie mogą w każdej chwili zdarzyć się na drodze. Dlatego zanim cokolwiek podpiszesz trzy razy przeczytaj, jakie warunki tak naprawdę akceptujesz. Bądź czujny i nie daj się oszukać.

(as)

Materiał zewnętrzny