Poniedziałek, 6 maja 2024

imieniny: Judyty, Juranda, Benedykty

RSS

Przed chorym dzieckiem miasto chowa się za paragrafami

14.07.2017 07:00 | 11 komentarzy | mak

Mały Michał z Wodzisławia choruje na autyzm. Rodzice chłopca dowożą go każdego dnia do placówki w Rybniku. Poprosili wodzisławski magistrat, by dofinansował im koszty dojazdów. Spotkali się z odmową, choć inne miasta taką pomoc oferują. – Boli nas to, że innym dzieciom daje się szanse, a naszego syna traktuje inaczej – nie kryją żalu rodzice chłopca.

Przed chorym dzieckiem miasto chowa się za paragrafami
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

To placówka medyczna z przedszkolem

Wybór Ośrodka Medyczno-Terapeutycznego „Syriusz” w Rybniku to nie żadne widzimisię rodziców Michałka. Matka chłopca tłumaczy, że jest to przedszkole specjalne dla dzieci z autyzmem i chorobą Aspergera. – Bardziej oddział dzienny niż samo przedszkole. Placówka skupia się na terapii i leczeniu, a funkcję przedszkolną pełni niejako dodatkowo. Panie, które tam pracują, mają możliwość podania dziecku lekarstw. W żadnym publicznym przedszkolu nie ma takiej możliwości - tłumaczy Magdalena Węglarz. Dodaje, że rybnicka placówka zapewnia dzieciom nie tylko pomoc pedagogiczną. Jest też opieka lekarza psychiatry. – Ideą naszego programu jest, aby leczenie było dostosowane do indywidualnych potrzeb dziecka, a nie dziecko było włączane w sztywne ramy terapeutyczne określonej metody. Przedszkole działa w placówce medycznej, co pozwala na prowadzenie stałej terapii i leczenia dziecka z jednoczesną edukacją przedszkolną – czytamy na stronie internetowej rybnickiej placówki.

Nie godzą się na taką zmianę

Po tym, jak wodzisławski urząd miasta po raz drugi odmówił rodzicom Michałka wsparcia, matka dziecka postanowiła wybrać się do Przedszkola nr 19 w Wodzisławiu, żeby przekonać się, co może zaoferować placówka jej synowi. - Dowiedziałam się, że mojemu dziecku przysługiwałyby dwie godziny terapii w tygodniu. Nie mogę się na to zgodzić. W Rybniku dziecko ma zdecydowanie więcej godzin terapii. Nie tylko psychologa, logopedę i oligofrenopedagoga. Jest też dogoterapia, hipoterapia, terapia Johansena i inne - wylicza matka chłopca. Mało tego. W przedszkolu w Rybniku dzieci dobrane są rozwojowo, a w przedszkolu w Wodzisławiu wiekowo. - Poza tym w przedszkolu w Rybniku moje dziecko jest przygotowywane do tego, by w przyszłości potrafiło samodzielnie funkcjonować. Są liczne wyjścia do miejsc publicznych. Do kina, kawiarni czy biblioteki - dodaje.

Rodzice dziecka są pewni, że nie przeniosą Michała do przedszkola w Wodzisławiu. - Nie mamy nic do wodzisławskiego przedszkola, ale nasze dziecko potrzebuje specjalnego przedszkola. Najbliższa tego rodzaju placówka jest właśnie w Rybniku. Obawiamy się, że gdybyśmy przenieśli syna do Wodzisławia, to zatrzymałby się na tym etapie, który osiągnął. A przecież jako rodzice chcemy, by się rozwijał - martwi się matka.