Prezydent Lenk uznał zachowanie bluesmana za nieprzyzwoite
W miniony weekend miał się odbyć już po raz 9. festiwal „Motywy Bluesa”. Imprezy nie było, a radna Zuzanna Tomaszewska zaapelowała o spotkanie w tej sprawie z udziałem organizatora Marka Wojtowicza, naczelnika Roberta Myśliwego i dyrektor RCK Joanny Maksym-Benczew. M. Wojtowicz przekazał nam w tej sprawie swój list otwarty, który od kliku dni publikujemy na portalu.
Nieoficjalnie wiemy, że radni otrzymali od Marka Wojtowicza, jeszcze przed czerwcowym posiedzeniem komisji jego obszerne stanowisko ws. odwołania planowanego na ostatni weekend czerwca festiwalu. Autor pisma przesłanego mejlem rozmawiał również z przewodniczącym Pawłem Rycką na ten temat, ale ten nie wspomniał o sprawie w trakcie obrad. Organizator zapowiedział, że wyśle na temat sporu wokół imprezy swój list otwarty i udostępni go mediom. Wcześniej odesłał Lenkowi – internetem – dyplom dla Animatora Roku 2010, który od niego otrzymał. Zirytowany prezydent zażądał – tą samą drogą – oddania 1500 zł nagrody przyznawanej corocznie wyróżniającym się twórcom kultury.
W ramce przytaczamy część krytycznego wpisu internetowego wieloletniego organizatora „Motywów Bluesa”.
(m)
Na facebooku Marka Wojtowicza*
Muszę jeszcze dodać, że wszystko się powaliło w momencie, kiedy sprzeciwiłem się na bycie Marka Rapnickiego jako konferansjera na moim koncercie z Keithem Dunnem (23 kwietnia). Uważałem, że ktoś kto „bojkotował” mój festiwal przez 8 lat nie powinien otwierać bluesa. Tłumaczenia M. Rapnickiego zawsze były absurdalne dla mnie: nie chodzę na bluesa, bo nie lubię pani dyrektor J. Wystub (poprzedni dyrektor RCK). Mianuje się fanem bluesa, opary absurdu! Zastanawiam się, dlaczego właśnie po tym incydencie Naczelnik Kultury i Oświaty Robert Myśliwy odpisał mi, że nie będzie więcej pieniędzy, a wcześniej sugerował (przez prawie 2 lata) potrzebę większego budżetu na festiwal.
* zapis oryginalny
Zobacz również:
Ludzie:
Mirosław Lenk
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Paweł Rycka
Radny Gminy Racibórz.
Robert Myśliwy
Dyrektor Powiatowego Centrum Sportu w Raciborzu
Zuzanna Tomaszewska
Była radna Miasta Racibórz
Komentarze
1 komentarz
nie wchodzac w spór - wydarzenia kulturalne (od wieków) odbywały sie w blasku mecenatu władzy ,dlatego artysta nie może władzy nazdać bo się sponsoring kończy.tak było i jest and bedzie.
Władza ma tę przewage,ze zwykle ma kasę a artysta zawsze jej potrzebuje.
teraz juz tylko trzeba odspiewać utwór -" jak pogrzebano buesa w pewnym miasteczu
"..Tak sie moze i robi rewolucję -ale festiwalu z tej mąki nie bedzie.