Blokada przy wadze kopalnianej w Radlinie! Interweniowała policja
Przez limity na kopalniach kierowcy muszą czekać na węgiel nawet cztery dni. Do tego czują się źle traktowani. Mają tego dość. Zdesperowani zatarasowali drogę przy wadze kopalnianej w Radlinie, tak aby nikt nie mógł wyjechać.
Kierowcy mają dość
Zdenerwowani kierowcy postanowili działać. Zatarasowali wyjazd z wagi kopalnianej, tak aby nikt nie mógł wyjechać. – Blokujemy wyjazd. Teraz straszą, że nas odholują. My się nie cofniemy. Dość tego, co tu się wyprawa – dodaje Marian.
Na wezwanie PGG przyjechały dwie jednostki policyjne. Po nerwowych rozmowach funkcjonariuszy z Ireneuszem Burdziałowskim oraz kierowcami sytuacja się uspokoiła. Pracownik PGG odstąpił od decyzji o ważeniu kontrolnym. – Policja poinformowała mnie, że holowanie ciężarówek nie jest możliwe, ponieważ jest to teren prywatny. Dlatego zrezygnowałem z podjętej wcześniej decyzji o ważeniu kontrolnym samochodu – mówi Ireneusz Burdziałowski.
Limity wciąż obowiązują
Przypomnijmy, że PGG wprowadziła limity dobowe oraz załadunkowe na zakup węgla w sprzedaży gotówkowej. Przy wadze w Radlinie jest dostępna karta informacyjna z 27 kwietnia mówiąca o limitach na poszczególne typy sortymentu. Najpopularniejszy typ węgla, czyli orzech II, dostępny jest w ilości do 150 ton. Gdzie jedno auto może go załadować zaledwie 6 ton. Łatwo przeliczyć, że w takiej sytuacji tylko 25 kierowcom uda się kupić węgiel. – Dają nam węglowe „racje żywieniowe” i łaskawie mamy się im kłaniać. Dla dilerów jest węgiel, ale dla nas nie ma. Dzwoniłem kiedyś na marketing, to mi tam powiedzieli, że my „mali” mamy sobie jeździć po składach. Nas tu po prostu nie chcą – mówi Grzegorz.
(juk)
Komentarze
9 komentarzy
Nie trzeba ministra by wiedzieć jedno,nie wiadomo co z gazem ale wiadomo,że węgiel zdrożeje!
No i ten kolega z gazowni to chyba lepszy od ministra skoro wie co będzie z podatkami od gazu w ciągu 10 lat i z ceną gaxu.Podczas gdy za chwile Polska będzie kupowała gaz z USA oraz do dwóch lat ma zapaść decyzja czy będzie budowany gazociąg z Norwegii do Polski to wszystko da niższą cenę sprowadzonego gazu bo za parę lat konczy się niekorzystny kontrakt Polski z Gazpromem czyli z Rosją którą bezmyślnie podpisał Pawlak.
Do jaja.Nie zgodzę się z Tobą co do ceny gazu.To raczej węgiel będzie droźał .Gaz będzie taniał.
Jaity-Gaz w ciągu 10 lat ma podrożeć o ponad 100 %, mój kolega pracuje w gazowni i sam mówi że gaz pójdzie masakrycznie do góry, bo nowe podatki się szykują. Zanim znów palniesz głupotę, to zapoznaj sie z rynkiem. Ropa jako ogrzewanie już upadła, bo postawiono na gaz jako monopol, ropa monopolu by nie wytrzymała, bo jej za mało, węgla jest za dużo, więc się nie opłaca bo za małe zyski, więc można ludzi zmuścić do gazu, dać po czym walić cenny w górę, prosty biznes, duże zyski a z tego podatki, interes się kręci proszę pana.
Żałosne i tyle.Niech drożeje węgiel może wreszcie dojdzie do ludzi,ze to jeden wielki syf.
Ja grzeje gazem już 6-ty rok bo nie mam ochoty finansować ich deputaty,barbórkowe,wczasowe,flapsowe,ołówkowe,13,14,15......itd
Wegiel będzie drożał w związku z uchwałą smogową.Warto przechodzić na ogrzewanie gazem bo gaz będzie coraz bardziej konkurencyjny do węgla i ekogroszku. No i będziemy wtedy czystym powietrzen oddychali co nie jest możliwe przy ogrzewaniu ekogroszkiem nawet w najlepszym piecu.
to jest jednak nienormalny kraj
Polski Brykiet i Pellet z dowozem 735-305-605
Po prostu mafia węglowa wróciła, chyba już czas budować biedaszyby i robić dobry geszeft. Takich jaj to chyba nigdy nie było na grubach, Tam jak za komuny na CPNie, widać komuna zarówno w pracy, w wypłatach, jak i w sprzedaży to nadal w 100 procentach funkcjonuje, czysty PRL.