Przeszkolą bezrobotne kobiety i jeszcze im za to zapłacą

Spojrzałem na wstępną listę szkoleń, które można zrealizować w ramach programu... O ile opiekun osób starszych czy sprzedawca to zawody tradycyjnie kojarzone z kobietami, o tyle operator wózków widłowych czy kierowca ciężarówki już nie. Z czego to wynika?

Na całe to zagadnienie trzeba popatrzeć realnie. A realia są takie, że kobiety nadal zarabiają mniej niż mężczyźni. Kierowca samochodu ciężarowego poruszający się na terenie Polski zarabia do 3000 zł, jeżdżąc na trasach międzynarodowych można zarobić do 6000 zł na rękę. Mężczyźni idą więc do tych zawodów, gdzie można zarobić więcej, a zwolnione przez nich miejsca zajmują kobiety.

Dla nich 3000 zł to są całkiem dobre pieniądze, dlatego coraz więcej kobiet widzimy w autobusach czy samochodach ciężarowych. Z drugiej strony nie każdą kobietę stać, aby zrobić odpowiednie kursy, bo one nie są tanie. Właśnie im wychodzimy naprzeciw. Uprawnienia na wózki widłowe to jest rzecz dodatkowa.

Czy szkolić można się tylko w wymienionych zawodach?

Nie, gdyby tak było, zorganizowalibyśmy szkolenia grupowe. My tego nie robimy, bo nasz rynek pracy jest na tyle mały, że wolimy, aby każdy potencjalny beneficjent przyszedł do nas i powiedział: ten pracodawca mnie przyjmie, ale potrzebuję szkolenia w tym zakresie i takiego certyfikatu. Nie wymyślamy więc rzeczy, które okażą się niepotrzebne, stawiamy na współpracę z pracodawcami stąd wstępna lista proponowanych szkoleń oraz osobami zainteresowanymi szkoleniami. Każda bezrobotna kobieta w wieku 30+ może do nas przyjść i powiedzieć, że potrzebuje odpowiedniego szkolenia, aby otrzymać pracę u danego pracodawcy.