Wojsko szykuje się u nas do wojny
– Wojsko zorganizowało sobie ćwiczenia. Wchodzą do opuszczonych domów, stamtąd słychać strzały i wybuchy – zaalarmowali nas mieszkańcy starych Nieboczów. Przez blokady dróg miejscowi mają kłopot z dojazdem do domów.
Obecność wojskowych z Gliwic potwierdza także treść zawiadomienia, jakie wpłynęło do Urzędu Gminy w Lubomi. Wynika z niego, że Jednostka Wojskowa nr 3940 z Gliwic zamierza realizować w rejonie starych Nieboczów zajęcia taktyczne. – W czasie których wykorzystywane będą przez żołnierzy środki pozoracji pola walki w postaci amunicji ślepej oraz petard i granatów hukowych – poinformował na piśmie dowódca jednostki, płk dypl. Sławomir Drumowicz.
Na wykonanych przez nas zdjęciach oprócz żołnierzy widać również umundurowanych funkcjonariuszy Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji.
Do Nieboczów przyjechała elitarna jednostka
Jednostka Wojskowa AGAT ma charakter szturmowy i przeznaczona jest do prowadzenia lądowych akcji bezpośrednich, wsparcia militarnego, wsparcia operacji przeciwterrorystycznych oraz ochrony infrastruktury krytycznej. Może prowadzić operacje samodzielnie lub poprzez wydzielenie sił do składu Zadaniowych Zespołów Bojowych Wojsk Specjalnych. Żołnierze jednostki przechodzą wszechstronne szkolenie w różnych warunkach klimatycznych, m.in. w Alpach, Himalajach czy Gujanie Francuskiej, przygotowujące ich do działania w ekstremalnych warunkach środowiskowych. To jedna z najlepszych i zarazem najmłodszych jednostek Wojska Polskiego. Powstała w 2011 r. na bazie rozwiązanego Oddziału Specjalnego Żandarmerii Wojskowej w Gliwicach.
Ćwiczenia mają potrwać do 9 marca. Do tematu wrócimy.
(mak)