Niedziela, 24 listopada 2024

imieniny: Emmy, Flory, Jana

RSS

Czesław Burek: Z mieszkańcami możemy powiedzieć sobie wszystko. Bez słodzenia

28.02.2017 07:00 | 0 komentarzy | mak

Z gospodarzem gminy Lubomia rozmawiamy o sukcesach i porażkach na półmetku tej kadencji, sytuacji finansowej Lubomi i jego stosunku do planów ograniczenia kadencyjności.

Czesław Burek: Z mieszkańcami możemy powiedzieć sobie wszystko. Bez słodzenia
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Jakie są największe sukcesy połówki tej kadencji?

– Ostatnie dwa lata to przede wszystkim dalszy wzrost inwestycyjny. Razem 29 mln zł na inwestycje – 13,2 mln zł w 2015 r. i 15,8 mln zł w 2016 r. Od lat jesteśmy w ścisłej czołówce województwa. Na jednego mieszkańca w ubiegłym roku przypadało 1,8 tys. zł, jeśli chodzi o inwestycje. Niektórzy spoglądają na ten wzrost inwestycyjny tylko przez pryzmat budowy nowych Nieboczów. Owszem, nakłady inwestycyjne są tam ogromne, ale te pieniądze trzeba było wywalczyć. Teraz Nieboczowy będą wizytówką gminy. Powstają tam tereny rekreacyjne i sportowe, które będą służyły wszystkim mieszkańcom. Ale inwestycje to nie tylko nowa wieś.

To co poza tym?

– Wyłączając nowe Nieboczowy, to na pozostałe inwestycje wydaliśmy w ciągu dwóch lat ponad 7 mln zł. Był to czas wielu robót drogowych, nie tylko na drogach gminnych, ale również we współpracy z samorządem powiatowym i wojewódzkim. Udało się np. wyremontować ponad 3 km drogi biegnącej od granicy Lubomi i Kornowaca, czyli ulice Graniczną i Asnyka. Do końca kadencji z pomocą powiatu droga ta będzie wyremontowana, aż do granicy z gminą Gorzyce. Wybudowaliśmy 0,5 km chodnika przy ulicy Powstańców Śl. oraz wyremontowaliśmy razem z powiatem wodzisławskim chodniki przy ulicy 3 Maja w Syryni, oraz przy ulicy Głównej w Bukowie. Razem z samorządem województwa wybudowaliśmy 0,5 km chodnika przy ulicy Bukowskiej w Syryni. Były też inwestycje związane z chodnikami i drogami gminnymi (ulica J. Nepomucena w Lubomi) oraz siecią wodociągową. Wybudowaliśmy też 7 km kanalizacji sanitarnej. Doszło do renowacji kilku kaplic oraz pomnika Bordynowskiej Pani. Sukcesem jest też niski poziom zadłużenia. To zaledwie 2,4 mln zł (6 proc.), więc parametry ekonomiczne mamy bardzo dobre.

A co było minusem?

– Nie udało się pozyskać środków na termomodernizację budynków urzędu gminy i Ośrodka Pomocy Społecznej. Obawiam się, że do końca kadencji nie będzie to możliwe.

Ludzie:

Czesław Burek

Czesław Burek

Wójt Gminy Lubomia