Kieca, Newy, Magiera, Burek, Adamczyk, Szymanek, Chrószcz. Przymusowe „do widzenia”?
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział wprowadzenie zasady dwóch kadencji dla tych, którzy pełnią funkcje jednoosobowe, czyli dla wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.
Zaproponował także umieszczenie w każdym lokalu obwodowej komisji wyborczej przezroczystych urn oraz kamer, które miałyby transmitować na żywo obraz przez internet. Kaczyński stwierdził również, że planowane są zmiany w zasadach liczenia głosów, tak żeby wszyscy członkowie komisji wyborczej musieli w tym uczestniczyć.
Od kiedy?
Prezes Kaczyński uważa, że zmiana w ordynacji wyborczej dotycząca kadencyjności powinna nastąpić jeszcze przed wyborami samorządowymi, które odbędą się w 2018 r. Zdaniem Kaczyńskiego jest ona dopuszczalna i „trzeba spróbować”. Najpewniej rozstrzygać w tej sprawie będzie jednak Trybunał Konstytucyjny.
– Nie wiem czy Trybunał Konstytucyjny – bo pewnie to się znajdzie w TK, można przewidzieć, że się znajdzie – będzie interpretował konstytucję w ten sposób, że można to uczynić od razu, czy też uzna,
że musi być okres, w którym to prawo wchodzi w życie, bo inaczej trzeba będzie potraktować to jako działanie prawa wstecz. A działanie prawa wstecz jest niedopuszczalne w naszej kulturze prawnej – powiedział Kaczyński w rozmowie wyemitowanej przez TVP Kielce.
Ilu może wypaść z gry?
Z danych Państwowej Komisji Wyborczej wynika, że ograniczenie kadencji do dwóch może spowodować, że 63 proc. obecnie urzędujących wójtów i burmistrzów nie będzie kandydować w przyszłorocznych wyborach. Aż 1576 obecnych wójtów, burmistrzów i prezydentów miast pełni urząd przez dwie kadencje z rzędu lub więcej.
Z kolei Serwis Samorządowy PAP publikuje opinie ekspertów, którzy negatywnie odnoszą się do projektu dwukadencyjności włodarzy. – Reforma ordynacji w wyborach samorządowych będzie korzystna dla partii politycznych, jednak nie do końca leży w interesie samorządności – ocenia prof. Maciej Drzonek z Uniwersytetu Szczecińskiego.
Natomiast dr. hab. Jarosław Flis ostrzega, że zaproponowane zmiany spowodują spadek motywacji włodarzy, którzy będą wiedzieli, że nie mogą startować w kolejnych wyborach. – W odróżnieniu od prezydenta państwa, który po dwóch kadencjach dostaje uposażenie, burmistrz musi martwić się o swoje zajęcie. Sytuacja, gdy w części kraju rządzą osoby, które na liście priorytetów mają zapewnienie sobie dalszej pracy w innym miejscu niż to, którym zarządzają, jest czynnikiem bardzo niebezpiecznym i demoralizującym – stwierdził Flis.
Reakcja gmin
Na zapowiedź prezesa PiS zareagowali już przedstawiciele gmin wiejskich. Zaapelowali do prezydenta i rządu o „niepodejmowanie zbyt pochopnych decyzji godzących w prawa wyborcze i zaniechanie politycznych manipulacji w zakresie kadencyjności organów wykonawczych samorządu terytorialnego”.
W opinii samorządowców projekt godzi w suwerenność samorządów. – Propozycja ta ma wyłącznie podłoże polityczne i nic nie wnosi w kwestii rozwiązywania problemów samorządów. Ma także charakter fragmentaryczny i nie niesie ze sobą żadnych propozycji zmiany relacji pomiędzy organami stanowiącymi a wykonawczymi w samorządach – argumentuje Związek Gmin Wiejskich.
Samorządowcy podkreślają, że nigdy nie przedstawiono konkretnych danych, potwierdzających tezę, że długie urzędowanie sprzyja powstawaniu patologii. Jednocześnie działacze przypomnieli, że samorząd od wielu lat cieszy się najwyższym zaufaniem społecznym wśród Polaków.
Dwójka bezpieczna
Gdyby pomysł prezesa PiS wszedł w życie, dla powiatu wodzisławskiego oznaczałoby to prawdziwe trzęsienie ziemi. Obecnie tylko dwóch włodarzy urzęduje pierwszą kadencję – to burmistrz Pszowa Katarzyna Sawicka–Mucha oraz wójt Gorzyc Daniel Jakubczyk. Oni mogliby ubiegać się o reelekcję.
Siódemka niepewna
Pozostali szefowie miast i gmin działają dwie lub więcej kadencji. Są to: prezydent Wodzisławia Mieczysław Kieca, burmistrz Rydułtów Kornelia Newy, burmistrz Radlina Barbara Magiera, wójt Lubomi Czesław Burek, wójt Godowa Mariusz Adamczyk, wójt Mszany Mirosław Szymanek i wójt Marklowic Tadeusz Chrószcz. Oni mieliby czerwone światło, jeśli chodzi o reelekcję.
Burmistrz Kornelia Newy jest w o tyle komfortowej sytuacji, że już wcześniej podjęła decyzję, że nie będzie kandydować na rząd burmistrza. Ewentualna zmiana jej więc nie dotknie.
Nasi włodarze – to zły pomysł
Ci włodarze, których udało nam się poprosić o komentarz (Barbara Magiera, Czesław Burek i Mariusz Adamczyk przebywali na urlopie), negatywnie oceniają propozycję prezesa PiS co do ograniczenia liczby kadencji do dwóch.
(mak), (juk), PAP
Mieczysław Kieca, prezydent Wodzisławia Śl.:
Jest dla mnie niesamowicie ważne, że mogę już trzecią kadencję służyć mieszkańcom Wodzisławia. Samorząd jest podstawą funkcjonowania naszego państwa, szczególnie samorząd gminny. Mieszkańcy nadal powinni mieć prawo do wybierania gospodarzy swoich małych ojczyzn. Jestem przykładem samorządowca, który kandydując na urząd prezydenta w 2006 r. spotkał się w drugiej turze z kandydatem popieranym częściowo przez obecną partię rządzącą. W 2010 r. sytuacja była podobna. Z kolei w wyborach w 2014 r. moim kontrkandydatem była osoba reprezentująca dzisiejszą partię rządzącą. Rozumiem, że planowana zmiana ordynacji wyborczej jest wymierzona w ludzi, którzy już niejednokrotnie pokazali, że ich pomysł i program wyborczy zyskuje dużo więcej zwolenników, niż program obecnej partii rządzącej. Uważam, że wprowadzanie tego typu zmian i to w takim trybie jest jawnym łamaniem idei prawa. Prawo nie powinno działać wstecz. To nie ma również nic wspólnego z dobrym podejściem do ludzi, pracowników. Każdy z nas może wyobrazić sobie sytuację, że niespodziewanie wzywa go szef i mówi: „niezależnie od tego, jak będzie pan wykonywać swoją pracę, to i tak za 2 lata zostanie pan zwolniony”. Poza tym wbrew temu, co mówi wielu polityków, w samorządzie dochodzi do dużej liczby zmian.
Kornelia Newy, burmistrz Rydułtów:
Uważam, że to złe rozwiązanie. Z kilku powodów. Po pierwsze – dwie kadencje to jednak za mało, by burmistrzowi udało się zrealizować wszystkie ważne zadania, które na początku zaplanuje. Wynika to ze wszystkich zawirowań, które dotykają samorządy. Przykładem niech będą starania o środki unijne z nowej perspektywy. Samorządowcy byli gotowi już w 2015 roku, wykonali zadania, które do nich należały, a środków nadal nie ma i to nie z winy samorządowców. Po prostu procedury, które obowiązują, są tak długie, że dwie czteroletnie kadencje to za mało, by zrealizować to, co obiecało się wyborcom. Po drugie – ograniczanie liczby kadencji może spowodować, że wielu zdolnych i wartościowych ludzi nie będzie chciało startować w wyborach. Dla młodych, wysokiej klasy specjalistów, wyrwanie się ze swojego środowiska pracy z wizją, że po dwóch kadencjach będą musieli układać sobie życie zawodowe na nowo, nie mając żadnego zabezpieczenia, może być zniechęcające. To jest po prostu nieuczciwe. Poza tym początek pierwszej kadencji to zawsze czas na zdobywanie doświadczenia. Dopiero potem można ruszyć do konkretnych działań.
Tadeusz Chrószcz, wójt Marklowic:
Pomimo tego, że być może nowe rozwiązania prawne nie będą miały osobiście dla mnie znaczenia, to pragnę zauważyć, że obecna ordynacja wyborcza pozwala mieszkańcom gminy zmienić wójta, burmistrza po każdej kadencji (a nawet w trakcie) jeżeli tylko mieszkańcy tak uważają. Nie widzę powodu, aby ustawowo pozbawiać mieszkańców tej decyzyjności. Idea samorządu polega przecież na tym, aby dać ludziom możliwość decydowania, w tym również o osobie, która ma reprezentować daną społeczność. Za kuriozalną rzecz natomiast uważam próbę wprowadzenia ustawy z mocą wsteczną, co również powtarza w swoich opiniach wielu prawników – konstytucjonalistów. Jeżeli już zmieniać ordynację wyborczą to na wszystkich funkcjach wybieralnych, począwszy od posła, senatora, aż po prezydenta kraju. System dwukadencyjny jest możliwy do wprowadzenia. Należałoby go jednak tak dopracować, aby pozbawić się zarzutu działania wyłącznie doraźnego, obliczonego na krótką korzyść polityczną. Bez działania z mocą wsteczną oraz przy wydłużonym okresie pełnienia mandatu do pięciu lub sześciu lat.
Mirosław Szymanek, wójt Mszany:
Nie wiem czemu takie rozwiązanie miałoby służyć. Samorządowcy są wybierani podczas demokratycznych wyborów. Jeśli wyborcy nie są zadowoleni z tego czy innego włodarza, to mogą dokonać zmiany. Jeśli dany włodarz im odpowiada, to wybierają go ponownie. Takie rozwiązanie uważam za korzystne. Dodam jednak, że trudno odnosić się do pomysłu ograniczenia liczby kadencji, skoro to na razie tylko pomysł, a nie trwają żadne prace legislacyjne.
Ludzie:
Czesław Burek
Wójt Gminy Lubomia
Mieczysław Kieca
Prezydent Wodzisławia Śl.
Tadeusz Chrószcz
Wójt gminy Marklowice
Komentarze
170 komentarzy
do Objektywny:masz odwagę pytać kogoś czy jest Polakiem w czasach, gdy naszym krajem rządzą tacy, którzy na sztandarach mają "Bóg-honor-ojczyzna" a tak naprawdę od samego początku swojego rządzenia działają TYLKO I WYŁĄCZNIE na szkodę Polski i Polaków??? no, powiem ci, albo masz niebywały tupet, albo nie przemyślałeś pytania.
@gyniuś .....o jakiej ty polemice piszesz ,raczej obrażanie ,wyzywanie , ,oskarżanie , a jak chcesz zobaczyć gnidę z litery -g jak twój login to popatrz chłopie w lustro .......
I jeszcze jedno ( ostatnia z tobą polemika ) Ty sobie możesz być kim i czym chcesz jo i moja rodzina zawsze bydyny Ślonzokami .Ty mosz Bolszewickie pojmowanie rzeczywistości. Państwo = twór pod rządami kliki cwaniaków rozdających dobra wspólne gromadzie potakiwaczy i wyznawców. (kupowanie sobie wyborców za pieniądze wygospodarowane przez innych ) Po co władzy pieniądze publiczne (zabrane przedsiębiorcom)? Żeby korumpować swój zindoktrynowany głupi elektorat. I na to porządny Ślonzok nigdy nie pozwoli yno tako wredno gnida jak ty .
W spisie powszechnym Ślonzok nic mie z polską nie łączy oprócz granic ! Obecnie mjyszkom na Ślonsku na ziymiach z dziada pradziada Ślonskich ! Nigdy żech kabota nie przeciep tak jak ty wredna babo . Anich Polok ,ani Niemiec czy Czech yno Ślonzok ,chociaż rózne tu granice były . Takie szmaty jak ty uwłaczają mojej godności ,są nie warte komentarza . Amyn .
Jak bym dzielił majątkiem Polskim za darmo gdzie popadnie, to nie tylko byłbym kochany przez UE i środku uwagi, ale na dodatek postawiono by mi pomnik w Uni Europejskiej,powtórzę pytanie czy gyniuś jesteś Polakiem? .......
Już jesteśmy w Europie tam gdzie postawiono straszydło .
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1786821011583385&set=gm.610482649140634&type=3&theater
@mazur, uderz w stół....., doskonała analiza PISiorskich miernot:
" im bardziej scentralizowana władza (czy to w partii, czy to w zwykłej firmie), tym częściej ważne stanowiska otrzymują głupcy – bo tylko oni nie są w stanie stworzyć realnego zagrożenia dla tego, kto ich powołuje na stanowiska. "
http://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,21332033,na-recznym-sterowaniu-w-przepasc-jaroslaw-kaczynski.html#BoxGWImg
@mazur, stanie się to prędzej lub później, ale widok jak katoPISiory wylądują w gnojowicy historii będzie niezapomniany !
zezem, niestety, nawet jeśli to się stanie, to nie prędko. 500+ robi swoje. choć chciałbym, żeby to co napisałeś nastąpiło jak najszybciej... pis to nie partia, pis to stan umysłu.
jak pięknie będzie patrzeć jak cała katoPISiorska "dobra zmiana" wyląduje na gnojówce historii.
poseł pis z naszego regionu, niejaki Czesław Sobierajski, podpisał się pod pisowską ustawą o powiększeniu granic Warszawy. więc pytanko, panie Cześku: do czego jest ci potrzebna większa Warszawa? zamiast dbać o interesy ludzi z regionu w którym cię wybrali, dbasz o interesy stolicy???
CAŁA PRAWDA O "OKRĄGŁYM STOLE", III RP, BOLKU WAŁĘSIE, KISZCZAKU, JARUZELSKIM I ZDRADZIE POLSKI! MUSICIE ZOBACZYĆ TEN FILM! (VIDEO) https://wrealu24.pl/4121-cala-prawda-o-okraglym-stole-iii-rp-bolku-walesie-kiszczaku-jaruzelskim-i-zdradzie-polski-musicie-zobaczyc-ten-film-video
Komentarz poniżej pewnego poziomu [Wyświetl komentarz]
~@mazur - można jeszcze dodać "prostytuowanie społeczeństwa " za pieniądze podatnika ,czyli nas wszystkich . A taki dureń wielu nicków myśli że mu rząd coś da . Rząd nic nie może dać ,bo sam nic nie posiada .
burmistrzu, możesz sobie wierzyć, że program 500+ to program socjalny, albo program dzięki któremu ma się rodzić więcej dzieci. ale jak dla mnie 500+ ma za zadanie kupowanie głosów społeczeństwa przez aktualnie rządzących. czyli inaczej pisząc - prostytuowanie społeczeństwa. to jest jego główny cel. nic więcej.
gyniuś nie poradze ci nic na twoje myslenie z umysłem do do psychiatry sie udaj i złoz zamawiadomienie na policji zy ktos kogos obkrada
@burmistrz - statystycznie według GUS-u na Włoszczową przypada 1,5 pasażera w ciągu dnia . A rosnie liczba pasażerów w Gazecie Polskiej ,czy w Radiu Maryja . Tam zawsze rośnie ,ale liczba złodziei którzy "okradają " zniedołężniałe umysłowo staruszki z wdowiego grosza .
Być jak Włoszczowa (http://www.tvn24.pl) Krytykowana, wyśmiewana, szeroko komentowana - stacja Włoszczowa - Północ, czyli "okno na świat" dla mieszkańców, a dla innych - wzór do naśladowania. Jedyny pasażerski przystanek na Centralnej Magistrali Kolejowej to dochodowa inwestycja. Swój peron chce więc wybudować Opoczno, a inwestycja ma być zrealizowana do 2014 roku. (http://www.tvn24.pl)
A jednak Gosiewski miał rację! Włoszczowa to strzał w dziesiątkę Kiedy padł pomysł zbudowania przystanku we Włoszczowie, Przemysław Gosiewski, który mocno popierał ten plan, był odsądzany od czci i wiary. Dzisiaj okazuje się, że nieżyjący już polityk PiS miał rację. Liczba pasażerów we Włoszczowie stale rośnie, a kolejarze chcą budować kolejny przystanek na Centralnej Magistrali Kolejowej.
Szczyt żenady w wykonaniu Lisa. Chciał zaatakować Macierewicza, a pomylił go z... Giertychem .o nie żart. Tomasz Lis na Twitterze oburzał się, że Antoni Macierewicz „kłania się” ojcu Rydzykowi. Redaktor naczelny „Newsweeka” dołączył nawet okolicznościowe zdjęcie. Problem w tym, że na fotografii jest nie Antoni Macierewicz lecz... Roman Giertych.
Tomasz Lis stał się dziś pośmiewiskiem internautów. Wszystko za sprawą wpisu na Twitterze, którym najwyraźniej naczelny „Newsweeka” chciał zaatakować szefa MON Antoniego Macierewicza.
- Oficerowie kłaniają się Misiewiczowi, Misiewicz Macierewiczowi, Macierewicz Rydzykowi, a to Polska właśnie - napisał na Twitterze Tomasz Lis.
Przy wpisie Lis udostępnił zdjęcie. Jest na nim ojciec Tadeusz Rydzyk i... No właśnie... Najwyraźniej naczelny „Newsweeka” pomylił Antoniego Macierewicza z Romanem Giertychem. Fotografia pochodzi z 2005 roku, co błyskawicznie wytknęli Lisowi internauci.
Pamiętacie hece z przystankiem PKP we Włoszczowej?? Świętej pamięci, poległego pod Smoleńskiem “z rak Putina i tego Tuska” Edgara Gosiewskiego, dla uczczenia wielkości którego- jeszcze przed męczeńska śmiercią- na owej stacji liczącej sobie ok. 1,5 statystycznego pasażera zaczęły zatrzymywać się wszelkie możliwe pociągi z “Orient Express” włącznie? ..
...”Wstyd przyznać, ale na stacji Brzeszcze Jawiszowice w rodzinnej gminie premier Szydło pociągi od roku się nie zatrzymywały, a wysiłki miejscowych aktywistów zmierzające do zatrzymania na tej stacji jakichś pociągów spełzały na niczym.
Specjaliści z Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa cierpliwie tłumaczyli, że pociągi w Brzeszczach nie będą stawały z powodu nieopłacalności, a także dlatego, że peron jest za krótki, a pociągi za długie.” ..
...”Na szczęście okazało się, że to ci specjaliści są za krótcy, a peron jest w sam raz, dlatego od kilku tygodni na stacji Brzeszcze Jawiszowice dwa pociągi już się zatrzymują. Na pytanie, dlaczego, skoro to nierentowne, rzecznik PKP Intercity wyjaśnia, że wynika to „z prowadzonej polityki przybliżania kolei dalekobieżnej mieszkańcom Polski powiatowej”. Przez ostatnie lata kolej dalekobieżna jego zdaniem była za bardzo od tych mieszkańców oddalona, wskutek czego mogli ją oni oglądać tylko w telewizji.”.
Parę miesięcy temu, drodzy Państwo, jakimś cudownym zrządzeniem losu dom pani pełniącej obowiązki premiera oraz jej świetnie prosperującego na unijnych dotacjach, męża Edwarda /był jeszcze synuś ale przeniósł sie do ...seminarium produkującego wielebnych w sukienkach/ został “zaopatrzony” w nowiuteńka prima sort, asfaltowa tudzież przestronna, drogę.
...”Moim zdaniem jest duża szansa, że polityka przybliżania Polakom kolei dalekobieżnej poprzez zatrzymywanie pociągów w rodzinnej gminie premier Szydło okaże się takim samym sukcesem .
Przeciwnicy 500+ mają gigantyczny problem: Dzietność Polek zaczęła rosnąć, a ubóstwo wśród dzieci zmniejszyło się o 94 proc.! Pierwsze odczyty demograficzne są jednoznaczne - obecnie rodzi się o około 20 proc. więcej dzieci niż przed wprowadzeniem programu 500+. Po drugie - liczba dzieci żyjących w skrajnym ubóstwie zmniejszyła się aż o 94 proc.! Przed wprowadzeniem programu 500+ aż 700 tys. dzieci cierpiało z powodu ubóstwa. Po jego wprowadzeniu liczba takich dzieci spadała do poziomu 40 tys. Pierwszy raz w historii państwowy program socjalny przyniósł aż tak pozytywne efekty.To nie jedyny pozytywny aspekt wprowadzenia 500+. Raport prof. Ryszarda Szartenberga z Europejskiej Sieci Przeciwdziałania Ubóstwu pokazuje, że po wprowadzeniu tego programu liczba dzieci żyjących w skrajnym ubóstwie zmniejszyła się z 700 tys. (11,9 proc. ogółu dzieci w wieku 0-14 lat) do zaledwie 40 tys. (ok. 0,7 proc. ogółu dzieci w wieku 0-14 lat). Zmniejszyła się także skala skrajnego ubóstwa w ogóle. Przed wprowadzeniem programu 500+ środków na egzystencję nie posiadało aż 7,5 proc. społeczeństwa. Po jego wprowadzeniu odsetek populacji Polski żyjącej w skrajnym ubóstwie zmniejszył się do zaledwie 3,9 proc.
Rozumiem krytyków programu 500+. Wszak niesie on dla budżetu kraju bardzo wysokie koszty. Jeśli jednak niezaprzeczalnym, pozytywnym jego efektem jest widoczny wzrost liczby urodzeń w Polsce, to myślę, że było warto. Demografia to obecnie nasz największy wróg. Musimy z nią walczyć wszelkimi możliwymi sposobami.
Takie miernoty w obecnym rządzie .
Czapki z głów! ... BUTA sięgająca kosmicznej "czarnej dziury"!!!
Bartłomiej Misiewicz OSTRO o gen. Waldemarze Skrzypczaku: "Był skażony genetycznie"
Wczoraj Bartłomiej Misiewicz na swojej stronie na Facebooku ostro skrytykował gen. Waldemara Skrzypczaka i ogłosił złożenie skargi do MON w sprawie pozbawienia Skrzypczaka stopnia generalskiego. Ten skandaliczny post został dzisiaj usunięty z portalu, ale wiadomość została masowo rozpowszechniona przez użytkowników Twittera.
Podajemy treść tego postu:
Proszę dać mi spokój!!! Kolejny Generał moralista ktory przysięgał na wierność Związkowi Sowieckiemu tworzy bzdury na mój temat. Kim jest gen. Waldemar Skrzypczak?
Skrzypczak dorastał na typowym wojskowym osiedlu w Kołobrzegu, gdzie jego ojciec służył w 32 Pułku Zmechanizowanym.
Czteropiętrowe betonowe bloki, trochę zieleni, obok jednostka. Był początek lat 70., ojciec chodził w pięknym zielonym mundurze, dowodził ludźmi. Każdy chłopak na osiedlu chciał wtedy zostać żołnierzem, więc razem z kolegami bawili się w wojnę, bo w nic innego nie wypadało się bawić w prywatnych koszarach.
Za pierwsze własne pieniądze kupił mundur. Miał 17 lat, kiedy ojciec zabrał go na poligon. To było coś: czołgi, ostrzał, prawdziwe akcje bojowe. Czy miał świadomość, że to tylko atrapa, że to "cudne wojsko" nie wygrałoby nie tylko żadnej wojny, ale nawet bitwy?
Że tak jak w Polsce jaruzelskiej na kartki były mięso, papierosy czy wódka, tak w jaruzelskiej armii "na kartki" były paliwo i amunicja? Wiedział, nie wiedział - bez znaczenia. Był skażony genetycznie: ojciec oficer, dziadek oficer, pradziadek służył w carskiej armii.
Dzisiaj złożyłem skargę do MON w sprawie pozbawienia stopnia generalskiego Waldemara Skrzypczaka.
Skandaliczna dezinformacja Onetu! News o "30 luksusowych limuzynach za 35 mln zł" był całkowitą nieprawdą! Kilka dni temu należący do niemieckiej grupy medialnej polskojęzyczny portal Onet.pl informował, że "Ministerstwo Obrony Narodowej kupiło 30 luksusowych limuzyn za prawie 35 milionów złotych". Problem w tym, że informacja ta była zupełnie nieprawdziwa. W rzeczywistości na potrzeby szczytu NATO w 2016 r. MON kupiło 3 luksusowe limuzyny (a nie 30), 12 samochodów klasy średniej oraz 22 samochody zabezpieczające i pomocnicze za łączną kwotę 13,2 mln zł (a nie blisko 35 mln). Oto jak wygląda dezinformacja level HARD!Artykuł wywołał oczywiście gigantyczne emocje. Wśród blisko 4 tys. komentarzy umieszczonych przez internautów pod tekstem, dominowały te zdecydowanie negatywne wobec MON, Macierewicza czy PiS. Problem w tym, że informacja o zakupie przez MON "30 luksusowych limuzyn za prawie 35 milionów złotych" okazała się być zupełnie nieprawdziwa.
W oficjalnym komunikacie MON stwierdził, iż nieprawdą jest, że na zakup samochodów wydano blisko 35 mln zł: "Wszystkie koszty związane z pozyskaniem niezbędnych środków do przewozu i ochrony gości wyniosły 13,2 mln zł. W tej sumie mieści się pozyskanie: 3 BMW 7, 12 samochodów klasy średniej i 22 samochodów zabezpieczających i pomocniczych".
Ministerstwo poinformowało również, że domaga się od portalu Onet.pl, który jako pierwszy zamieścił dezinformację na temat kosztów oraz od innych mediów i osób publicznych zaprzestania szerzenia dezinformacji i oficjalnych przeprosin.
To może już teraz TVN wypuści film o TW Bolku co go trzyma na półce od ośmiu lat VIDEO https://youtu.be/gFn3itSS1-Y
Teraz zacznie się dopiero jazda PiSdzielców na Owsiaka ! PiS boi się jak diabeł wody święconej wszystkich takich którzy potrafią pociągnąć ludzi za sobą ! Dlatego obrzucają gówn.m między innymi Lecha Wałęsę Kodziarzy itd . Teraz przyjdzie czas na Owsiaka chociaż to już trwa od dłuższego czasu ,ale jakoś skutku nie przynosi ,a wręcz przeciwnie Go wzmacnia . WOŚP - nominowana do nagrody Nobla !
" WOŚP świetnie mieści się w pewnym kanonie instytucji czy też osób, które były nagradzane Noblem. Z jednej strony jest to duże wydarzenie o charakterze społecznym, a z drugiej strony wydarzenie, które boryka się z przeciwnościami natury politycznej. To daje Wielkiej Orkiestrze duże szanse, by przynajmniej powalczyć o tę nagrodę - usłyszeliśmy."
Cóż to za kraj.. w którym Prezydent wzywa obywateli aby powstrzymali ”jazgot” innych obywateli.. cóż to za kraj.. w którym minister od obrony ucieka z miejsca wypadku.. a minister od sprawiedliwości poluje na opozycje.. Cóż to za kraj.. w którym nobliści są opluwani.. a patologie wyróżnia się statuetkami.. Cóż to za republika.. w której minister od spraw zagranicznych jest kompletnym kurwa tłukiem.. a ten od wewnętrznych.. trzyma swój pusty łeb w doopie jakiegoś prezesa.. Cóż to za cyrk.. w którym oficer salutuje jakiemuś aptekarzowi.. a drugi trzyma nad nim parasol.. Cóż to za kraj.. w którym minister od środowiska jeździ po mieście z biskupem w złotej karocy.. a minister od edukacji całkowicie oszalała.. Cóż to za państwo.. w którym skazaniec zamiast odbywać zasądzoną karę.. kieruje służbami specjalnymi.. a spółki skarbu państwa.. są obsadzane za pomocą oszołomstwa.. którego CV zbytnio się nie różni od kwitu na węgiel.. Cóż to za kraj.. w którym telewizja publiczna próbuje destabilizować bezpieczeństwo państwa.. nadając lipne informacje o aresztowaniu jednego z liderów opozycji za szpiegostwo.. Cóż to za kraj.. w którym jakiś szaleniec odlewa się dzień i noc na Konstytucje.. a miliony ludzi biernie się temu przygląda.. stając się z automatu cichymi wspólnikami pisowskiej republiki ludowej - bo o niej tutaj cały czas mowa.. Polska jaką znacie i pamiętacie przeszła do historii.. to z czym mamy w tej chwili do czynienia.. to jakiś koszmarne nieporozumienie.. i monstrualny przecinek w naszej historii..
@bonczus byłeś przy tym jak Wałęsa niszczył jakieś dokumenty? Czy tylko gdzieś o tym słyszałeś? I teraz to powtarzasz jak katarynka. Dopóki analiz nie zrobi niezależna instytucja a nie taka pod kontrolą i na usługach to dla mnie i jak widać na różnych portalach dla zdecydowanej ilość ludzi jest to nic nie warte zamówienie.
Andrzej Stankiewicz, publicysta związany m.in. z Rzeczpospolitą, skomentował na łamach serwisu Onet sprawę Lecha Wałęsy, wypominając byłemu prezydentowi wszystkie jego "grzechy". "Jednym z najbardziej obciążających Lecha Wałęsę lustracyjnych faktów jest to, że jako prezydent posunął się do niszczenia akt dotyczących jego kontaktów z bezpieką" - pisze Stankiewicz. http://prostozmostu.net/news/stankiewicz-pisze-jak-walesa-zacieral-slady-wypozyczal-dokumenty-lustracyjne-i-je-niszczyl
Obserwator_R, codziennie wchodzę na Onet, czasem na krótko, czasem na dłużej, ale naprawdę nie mam poczucia, że Onet jest proniemiecki jak napisałeś parę godzin temu. I zapewniam cię - piszę to nie mając żadnego, absolutnie żadnego interesu, żeby bronić tego portalu. Jeśli zarzucasz Onetowi proniemieckość i jest to dla ciebie powód do umartwiania się, to mam dla ciebie dobrą wiadomość - mają jeszcze przed sobą naprawdę mnóstwo pracy, muszą jeszcze bardzo się postarać, żeby móc im zarzucić to, co ty im zarzucasz już teraz.
Zapomniałeś jeszcze dodać byłych gwiazd z PRL Piotrowicza, Krasulskiego, Kryże, Jasińskiego
KUKIZ UJAWNIA LISTĘ ESBEKÓW I KONFIDENTÓW KOMUNISTYCZNYCH Z PO I NOWOCZESNEJ! PEŁNA LISTA!
https://wrealu24.pl/polityka/3105-kukiz-ujawnia-liste-esbekow-i-konfidentow-komunistycznych-z-po-i-nowoczesnej-pelna-lista
Skoro Onet jest zarządzany przez niemców to jaki ma być - prorosyjski? Nie po to się kupuje media u sąsiada żeby być obiektywny tylko żeby wpływać na opinię w sposób korzystny dla siebie a nie innych. Myślę że to jest oczywiste. A jeśli chodzi o inne firmy - n.p. produkcyjne to udział kapitału mi zwisa. O ile firma uczciwie płaci podatki, w sposób uczciwy weszła w posiadanie udziałów no i nie ma specjalnego statusu który narusza konkurencję na rynku.
nie martw się o mnie, nigdy nie byłem spokojniejszy. zarzuciłem ci, że użyłeś sformułowania "proniemiecki". skoro to ty najpierw użyłeś tu tego określenia, to może napiszesz czym takim się ta "proniemieckość" objawia? a potem możesz jeszcze odpisać na moje drugie pytanie: czy w innych polskich firmach, gdzie większość udziałów mają firmy zagraniczne też ci to przeszkadza?
@mazur nie denerwuj się bo ci żyłka pęknie. Nie schodźmy z tematu. Onet jest rządzony przez niemiecki (szwajcarsko niemiecki jak wolisz) koncern czy nie? Bo mi zarzuciłeś nieprawdę.
w innych firmach na terenie Polski gdzie większość udziałów mają firmy zagraniczne też ci to przeszkadza? czy tylko Onetu się uczepiłeś?
Masz rację @mazur. Nie niemiecki a szwajcarsko-niemiecki. 75% udziałów Onetu ma koncern Ringier Axel Springer.
do Obserwator_R: nie kompromituj się już bardziej tym pisaniem o rzekomym proniemieckim Onecie.
http://wpolityce.pl/polityka/301146-zabolalo-ujawnienie-klamstw-adamowicza-rzecznik-prezydenta-gdanska-probuje-obrazac-dziennikarzy ......dlatego jestem też za dwoma kadencjami .........
http://www.se.pl/wiadomosci/opinie/pawel-adamowicz-mam-kont-w-bankach-ale-to-nic_942640.html .......... a ja mam jedno i z debetem i się nie chwalę .........
Eugeniuszu C. czyli gyniusiu - uważasz że Onet stoi po stronie PiS?